Jak fotografować smartfonem na koncercie, żeby nie fałszować?

Jak fotografować smartfonem na koncercie, żeby nie fałszować?17.04.2013 14:22
Redakcja Fotoblogia.pl

Na koncercie każdy potrafi wyjąć smartfona z kieszeni i zrobić zdjęcia. Oto kilka pomysłów, które pomogą w wykonaniu ciekawych zdjęć dobrze oddających atmosferę, za które nie wylecimy z koncertu.

Zanim zaczniesz - pomyśl

Na koncertach obowiązują pewne zasady, których każdy musi przestrzegać. Bez wyjątków. Jeśli nie wolno fotografować, nie fotografuj. Jeśli artysta nie życzy sobie rejestracji obrazów i dźwięków na swoich koncertach, trzeba się do tego dostosować. W przeciwnym razie ochrona może nie tylko zwrócić ci uwagę, ale nawet wyprosić z koncertu. W skrajnych przypadkach muzyk może przerwać występ. Szanuj organizatorów i wykonawców, bo oni szanują ciebie.

Robiąc zdjęcia smartfonem na koncercie, zwracaj uwagę na fotografów tłoczących się pod sceną lub obok niej. Staraj się nie wchodzić im  w kadr, nie przeszkadzaj w ich pracy. Szanuj też publiczność, zwłaszcza jeśli nie jest to koncert, podczas którego wszyscy tańczą i szaleją, tylko w skupieniu siedzą i słuchają. Każdy niepożądany dźwięk, błysk czy trzask może zakłócić odbiór programu. Ale o tym za chwilę…

Panele z nutami mogą skutecznie utrudniać uchwycenie czystego kadru
Panele z nutami mogą skutecznie utrudniać uchwycenie czystego kadru

Przed rozpoczęciem koncertu ułóż sobie w głowie plan zdjęć. Zastanów się, którego muzyka chce uchwycić w pierwszej kolejności. Rzuć okiem na scenę i zobacz, w jaki sposób rozmieszczone są instrumenty, statywy, mikrofony, wzmacniacze. Jeśli np. na samym przodzie będą stały panele z nutami to będą na wprost nich, smartfonem z szerokim obiektywem nie uchwycisz czystego kadru. Popatrz, który muzyk nie jest zasłaniany przez różne akcesoria, gdzie uchwycisz czysty kadr. Zastanów się czy może nie lepiej skupić się na zdjęciach ogólnych, nawet z poziomu publiczności lub z boku.

Przygotuj smartfona

Przed wejściem na salę czy do klubu koniecznie przygotuj swojego smartfona do fotografowania:

  • wybierz tryb samolotowy lub wyłącz dźwięki i wibracje,
  • wyłącz dźwięk migawki,
  • wyłącz lampę błyskową oraz (to bardzo ważne!) wspomaganie AF diodą LED.

Brak dźwięków oraz dodatkowego światła z lampy błyskowej z aparatu czy smartfona to jedna z podstawowych zasad obowiązujących w fotografii koncertowej. Migające LED-y ze smartfonów publiczności irytują wszystkich, przede wszystkim samych artystów. W smartfonie Nokia Lumia 920 nie ma z tym problemu - wszystkie wymienione wyżej funkcje są dostępne i ułożone w menu przejrzyście, więc w mgnieniu oka można je wyłączyć.

Zwracaj uwagę na światło - na scenie i w obiektywie smartfona

Skoro nie można doświetlać sceny lampą błyskową, to jak zrobić dobre zdjęcie, kiedy na scenie jest ciemno? Marne oświetlenie to bolączka wielu fotografów koncertowych. Na dużych scenach światło nie jest aż takie złe, ale w małych, zadymionych klubach bywa kiepsko. Jeszcze do niedawna jedynym rozwiązaniem był zakup lustrzanki z obiektywami, których jasność nie przekraczała f/2.8. Obiektyw ze światłem f/2 był marzeniem.

Rozwój technologii sprawił, że bardzo jasne obiektywy są teraz montowane także w smartfonach. Przykładowo Nokia Luma 920 jest wyposażona w matrycę 1/3″ o rozdzielczości 8,7 Mpix oraz obiektyw Carl Zeiss o ekwiwalencie ogniskowej 26 mm ze światłem f/2. Obiektyw ten przepuszcza o wiele więcej światła do matrycy niż szkła instalowane w większości smartfonów na rynku. Dzięki temu na koncercie można wykonać jaśniejsze zdjęcia. Testy pokazują, że Nokia Lumia 920 przy automatycznych ustawieniach rejestruje obraz nawet jaśniejszy niż w rzeczywistości. Oczywiście jakość zdjęć nie będzie tak idealna jak tych zrobionych lustrzanką z bardzo jasnym, ostrym obiektywem i dużo większą matrycą, ale Lumia 920 jest kilkakrotnie tańsza od profesjonalnego zestawu, mieści się w kieszeni, a nie w wielkim plecaku i zawsze masz ją przy sobie. Nie jest alternatywą dla lustrzanki, jeśli jednak kogoś nie stać na drogi zestaw, warto docenić zalety aparatu, który ma się przy sobie.

W fotografii koncertowej światło, rozumiane nie tylko jako jasność obiektywu, ale też jako oświetlenie na scenie, gra pierwsze skrzypce. Nawet na najciemniejszej scenie zdarzają się momenty, w których jest więcej światła - na całej scenie lub punktowo, np. na jednej osobie. Fotografując, wypatruj takich chwil lub miejsc, i na nich skupiaj obiektyw.

Pokaż emocje z bliska

Nie trzeba być wziętym fotografem, żeby wiedzieć, że na koncertach najważniejsze są emocje. Im bliżej muzyków podejdziesz, tym bardziej intensywne emocje zarejestrujesz. Ta metoda sprawdzi się głównie na małych scenach czy w klubach, gdzie publika i muzycy siedzą tuż obok siebie. Poluj na ekspresyjne miny, grymasy, krzyki, radość, ale też miny skupienia czy zastanowienia. Czasami warto poczekać, aż utwór się rozwinie, a emocje wzrosną. Kieruj swój obiektyw na muzyków, którzy akurat grają solówkę.

Gdy rejestruje się tego typu kadry, smartfona można trzymać ponad głową, daleko przed sobą czy nawet tylko jedną ręką. Niełatwo więc zrobić nieporuszone zdjęcie. Dobrze jest wówczas skorzystać z optycznej stabilizacji obrazu, który pomaga utrzymać krótsze czasy naświetlania i nie poruszyć zdjęcia. Nokia Lumia 920 jest pierwszym i na razie jednym z niewielu smartfonów na świecie z optyczną stabilizacją obrazu. System uaktywnia się po delikatnym wciśnięciu spustu. Można dzięki temu zobaczyć na podglądzie, jak duża jest różnica bez działającego OIS i z nim.

Zwróć uwagę na publiczność

Stara zasada fotografii mówi, że jeśli nie możesz znaleźć ciekawego kadru przed sobą, to obróć się o 180 stopni. Kiedy fotografujesz muzyków na scenie i się odwrócisz, zobaczysz prawdopodobnie publiczność, którą także warto uwiecznić.

Podczas energicznych koncertów fani mogą szaleć nawet bardziej niż sami artyści skupieni na dobrym występie. W takiej sytuacji może być trudno uchwycić nieporuszonych ludzi. Warto skupić się na detalach: gestach dłoni, mimice. Można też ustawić dłuższy czas naświetlania i zarejestrować ruch tłumu na zdjęciach. Jeśli publiczność jest mniej ruchliwa i skupiona na odbiorze, można wykorzystać bardzo jasny obiektyw f/2 w Nokii Lumii 920. Umożliwi on wykonanie przyzwoitego zdjęcia nawet wtedy, gdy pod sceną jest ciemno.

Świetne kadry mogą powstać, gdy muzycy prowadzą muzyczny dialog z publiką, która śpiewa razem z nimi, klaszcze, odpowiada na pytania. Czasem artyści wychodzą do fanów, witają się z nimi, a nawet zapraszają na scenę (np. w trakcie bisów). Można w takiej sytuacji ustawić się z boku sceny, podzielić kadr na dwie części i szerokim obiektywem zarejestrować interakcję - część sceny oraz publiczności.

Fotografuj ze statywem

Kiedy fotografujesz spokojny, statyczny koncert, zastanów się nad wykorzystaniem statywu, który pomoże zniwelować drganie ręki. W efekcie fotografie będą nieporuszone. Statyw można ustawić z boku sceny, a w klubie nawet tuż obok muzyka. Nokia ma w swojej ofercie niedużą głowicę Nokia HH-23, która unieruchomi smartfona. Głowica została wyposażona w uniwersalny gwint, dzięki czemu można go wkręcić do wszystkich statywów. Także tych malutkich, np. Joby, które są lekkie, giętkie i przyjemne w obsłudze.

Korzystaj z trybu seryjnego

Na koncertach często panują kiepskie warunki oświetleniowe. Jest ciemno, dużo dymu, a muzycy nie mają ochoty stać nieruchomo i czekać, aż się ich sfotografuje. Dlatego warto robić zdjęcia seryjne, żeby potem wybrać to jedno dobre ujęcie. Nokia Lumia 920 ma funkcję fotografowania seryjnego, ale nie znajduje się ona w podstawowej aplikacji, tylko w programie Sprytne zdjęcia. Aplikacja wykonuje kilka zdjęć z rzędu, które potem można od razu przejrzeć, porównać i zapisać najlepsze. Umożliwia też miedzy innymi zamianę fragmentu zdjęcia z samą twarzą (smartfon automatycznie rozpoznaje twarz). Ciekawymi rozwiązaniami są też aplikacje Blink czy CameraPro, przeznaczone dla miłośników w pełni manualnych ustawień.

Szukaj kreatywnych kadrów z różnych miejsc

Jeśli na koncercie nie ma ograniczeń dotyczących czasu fotografowania, wykonuj więc zdjęcia z różnych perspektyw oraz miejsc. Dzięki temu w jednej galerii pokażesz wydarzenie z różnych ujęć, relacja będzie o wiele ciekawsza.

W niektórych salach jest drugie piętro lub balkon. Jeśli organizatorzy na to pozwolą, wejdź tam i wykonaj trochę zdjęć z góry. To perspektywa niecodzienna, często niedostępna dla zwykłych ludzi. Dzięki temu uda Ci się pokazać koncert w niecodzienny sposób.

Zamień muzyków w miniaturowe modele

Zwykły koncert może zamienić się w miniaturową makietę dzięki wykorzystaniu techniki tilt-shift. W fotografii używa się bardzo drogich obiektywów, które dają fotografowi wyjątkową kontrolę nad głębią ostrości. W efekcie elementy na zdjęciach wyglądają jak sfotografowane miniaturki. Fotografując Nokią Lumią 920 z systemem Windows Phone, możesz uzyskać podobny efekt. Służą do tego proste aplikacje, np. Tilt-shift. Jeśli wykonasz kadry z góry, np. z drugiego piętra czy nawet z okna kamienicy obok sceny na dworze, efekt będzie bardzo interesujący.

Kinografiki, czyli pół zdjęcie, pół film

Modne ostatnio kinografiki to połączenie zdjęć oraz krótkiego filmu. W praktyce przypominają zwykłe GIF-y, które można wstawić na stronę internetową, blog czy wysłać mailem. Tradycyjnie wykonuje się następująco: kamerą lub aparatem rejestruje się fragment filmu, a następnie obrabia go i zamienia na plik GIF w Photoshopie. Na rynku jest jednak sporo aplikacji mobilnych, które wykonają tę pracę za nas. Jedną z lepszych jest przygotowany przez Nokię program Kinograf. Znajdziecie go w Windows Marketplace oraz w każdej Nokii Lumia 920 i 820. Technika ta świetnie nadaje się do stosowania na koncertach, ponieważ znajdują się tam pewne stałe, nieruchome elementy (scena, niektóre instrumenty, statywy, mikrofony czy głośniki) oraz sami muzycy, którzy są w ruchu. Wymarzoną okazją do użycia aplikacji Kinograf jest solówka jednego z muzyków, podczas gdy reszta nie gra i słucha swojego kolegi.

Film bez poruszenia

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=BXrbIyARYO8[/youtube]

Filmowanie koncertu smartfonem to już znak czasów - na każdym takim wydarzeniu znajdzie się ktoś, kto wyciągnie telefon i włączy funkcję wideo. Niestety, zwykle takie nagrania są rozedrgane, poruszone, ich oglądanie jest nieprzyjemne. Dzięki wbudowanej optycznej stabilizacji obrazu filmy z Nokii Lumii 920 są nieporuszone i mają wysoką jakość. Co więcej, obraz filmowany w kiepskich warunkach jest jasny i wyraźny za sprawą jasnego obiektywu.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.