La Tomatina - bitwa na pomidory koło Walencji

La Tomatina - bitwa na pomidory koło Walencji28.08.2009 13:07
La Tomatina - bitwa na pomidory koło Walencji
Krzysztof Basel

100 ton pomidorów w jeden dzień. Gdzie zużywa się takie ilości warzyw? W środę w hiszpańskim mieście Bu?ol, położonym 25 kilometrów od Walencji, jak co roku rozpoczęto La Tomatinę - uliczną bitwę na pomidory. To niecodzienne wydarzenie uchwyciło mnóstwo fotografów.

O historii La Tomatiny pisze Grzegorz Powalski z blogu jejKuchania, który z pewnością zna się na tym o wiele lepiej, niż ja:

Historia tego święta sięga roku 1945. Kiedy przez główny plac miasteczka przejeżdżała grupa muzyków, jeden z przechodniów, chcąc lepiej widzieć pochód popchnął innego. Pech chciał, że tamten upadł wprost na stoisko z pomidorami. Nie pozostał jednak dłużny swojemu adwersarzowi i rzucił w niego pomidorem. Po krótkiej wymianie ?ognia? trafionych zostało więcej osób i te także przyłączyły się do walki. Uciechę zakończyła dopiero lokalna policja. Uczestnicy musieli oczywiście pokryć szkody.

To jednak nikogo nie zniechęciło. Młodzi ludzie zaczęli powtarzać ten zwyczaj, co roku o tej samej porze. Za każdym razem kończyło się to interwencją policji. Na początku lat 50. wprowadzono więc zakaz urządzania pomidorowej wojny. Każdy, kto go złamał szedł przed sąd. Część osób dostała się nawet do aresztu.

Ludzie zaczęli jednak protestować i władze zgodziły się kontynuować tę oryginalną tradycję. Kiedy zakazano urządzania La Tomatiny po raz drugi (ponoć ze względu na wandalizm uczestników) mieszkańcy znów zaprotestowali. Wsparli ich także dziennikarze oraz przyjezdni turyści. Władze zgodziły się więc na organizację festiwalu, ale pod swoim patronatem.

Kelly packard en La Tomatina

La Tomatina jest obecnie organizowana co roku w ostatnią środę sierpnia. Bitwa rozpoczyna się o 11:00 i trwa godzinę. W jej trakcie nikt nie bierze się jeńców. Nikt nie jest chroniony, nawet dziennikarze. Każdy uczestnik musi jednak znać jedną, podstawową zasadę - przed rzutem pomidor musi zostać rozgnieciony, aby przypadkiem nie zrobić komuś krzywdy. Zaraz po zabawie wszyscy polewają się wodą i sprzątają ulicę.

Wyśmienitą, obszerną galerię z La Tomatiny przygotował brytyjski The Guardian:

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.