MSWiA zapłaci za stratę oka fotorepotera

MSWiA zapłaci za stratę oka fotorepotera19.05.2009 11:01
Fot. Komponisto / Flickr
Krzysztof Basel

MSWiA dało za wygraną w sprawie postrzelonego 10 lat temu fotoreportera Roberta Sobkowicza, który w efekcie stracił prawe oko. W grudniu Sąd Apelacyjny uznał, że winę za wypadek ponosi policja. Ministerstwo jednak wniosło sprawę o kasację wyroku. Po apelu fotoreporterów Grzegorz Schetyna odwołał decyzję przedłużającą sprawę sądową. - Zakończymy tę sprawę. Nie trzeba do nas już apelować - tłumaczy na łamach tvn24.pl rzecznik MSWiA Wioletta Paprocka.

O tej sprawie mówiły wszystkie media. 10 lat temu Robert Sobkowicz został postrzelony kulą z broni gładkolufowej przez policję na demonstracji pracowników radomskiego "Łucznika". Niestety, fotoreporter stracił prawe oko. Sprawa w sądzie ciągnie się już bardzo długo, a MSWiA nie chciało przyznać się do winy, po mino wielokrotnych apelów branżowych kolegów Sobkowicza. Kilka tygodni temu Zarząd Sekcji Branżowej Fotografów przygotował pismo do szefa MSWiA Grzegorza Schetyny. Fotoreporterzy apelowali, aby urzędnicy przyznali się do winy i nie przedłużali i tak przegranego procesu sądowego. Pod apelem podpisało się ponad 300 fotoreporterów. Podczas oficjalnej uroczystości wręczenia nagród Grand Press Photo 2009 apel odczytał jeden z laureatów konkursu Wojciech Grzędziński.

MSWiA odpowiada

Za sprawą Grzogorza Schetyny decyzja o zakończeniu sprawy zapadła jednak kilka tygodni temu. - (...) Minister zdecydował, że ministerstwo będzie rekomendowało Prokuratorii Generalnej (to ona mogła wnieść o kasację) nie składanie wniosku o kasację. Taka też będzie decyzja - skomentowała w sprawę dla tvn24.pl Wioletta Paprocka.

Fotoreporter zszokowany i zadowolony

Decyzję o przyznaniu się do winy komentuje dla TVN sam poszkodowany Robert Sobkowicz, który nie wiedział o decyzji Schetyny - Wcześniej nie było żadnych szans na jakiekolwiek porozumienie, a chcieliśmy ugody. Od Kancelarii Premiera (Jerzego Buzka) dostałem tylko obiektyw i zapłacono za moją hospitalizację we Włoszech. Trzy operacje jakie tam przeszedłem były jednak prezentem od Włochów, bo bardziej przejęli się sprawą - dodaje fotoreporter.

Niestety proces jeszcze nie dobiegł końca. Przed fotografem kolejna batalia o wysokość odszkodowania. Na szczęście tym razem sprawa powinna potrwać krócej, niż 10 lat.

Przykrą historię Robera Sobkowicza można przeczytać w reportażu "Gazety Wyborczej" - Na twarzy maluje się życie.

Źródło: TVN

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.