Twórcy "Stranger Things" znowu posądzeni o użycie cudzego zdjęcia

Netfilx robi świetne seriale, to trzeba im przyznać. Jednak twórcy "Stranger Things" lubią zawłaszczyć sobie czasem czyjąś twórczość. Czy tym razem również wykorzystali zdjęcie bez zgody?

Fotograf Sean R. Heavey oglądał "Stranger Things". Być może serial podobałby mu się bardziej, gdyby nie jeden szczegół. Zauważył, że ciemna chmura w jednym z odcinków serialu trochę za bardzo przypomina chmurę burzową z jego zdjęcia.

Zdjęcie superkomórki burzowej, wykonane przez Seana w 2010 roku, zostało według fotografa użyte przez twórców serialu do stworzenia jednego z obrazów koncepcyjnych. Obraz ten został pokazany w 3 odcinku "Beyond Stranger Things", w którym twórcy serialu opowiadają o jego powstawaniu.

Fotograf nigdy nie udzielił zgody na wykorzystanie jego zdjęcia. Heavey skontaktował się w tej sprawie z Netflixem. W odpowiedzi usłyszał, że chmura, którą sfotografował, nie jest chroniona prawami autorskimi, a jedyne podobieństwo, jakie istnieje, to podobna formacja komórki burzowej. Netfix broni się tym, że fotograf nie może rościć sobie praw do czegoś, co jest dobrem naturalnym.

-Problem z tym argumentem jest taki, że to nie jest podobna chmura, to jest moje zdjęcie chmury – mówi Heavey. Co do tego nie ma jednak pewności. Być może jest to ta sama chmura, jednak to nie musi być to samo zdjęcie. Znamy przecież zdjęcia latarni morskiej uchwycone dokładnie w tym samym momencie przez dwóch fotografów.

Wątpliwości budzi fakt, że nie byłby to pierwszy przypadek takiego zagrania Netflixa. W listopadzie 2017 Gough Lui musiał się upominać o swoje prawa do zdjęcia kasety VHS, które Netflix wykorzystał do produkcji opakowań na płyty. W tym przypadku twórcy przyznali się do błędu i wypłacili fotografowi należną opłatę licencyjną. Czyżby nic nie nauczyli się na swoich błędach?