Nie chce "żydostwa i LGBT" w Polsce. Firmy zrywają współpracę z Samuelą Górską

Na Twitterze federacyjnej partii politycznej Konfederacja pojawiło się kontrowersyjne nagranie ze znaną w świecie artystycznym modelką Samuelą Górską. Firmy, z którymi miała podpisane kontrakty zaczęły się od niej odcinać. Nie chcą mieć z jej nietolerancyjnymi poglądami nic wspólnego.

Samuela Górska jest modelką pracującą głównie w Warszawie. W świecie fotografii artystycznej i komercyjnej zasłynęła z pozowania do zdjęć bieliźnianych oraz komercyjnych o charakterze modowym. O ile w kwestii zawodowej trudno powiedzieć na jej temat coś negatywnego, to jej poglądy zostawiają wiele do życzenia.

W piątek, 16 lipca 2021 roku, na Twitterze Konfederacji zostało zamieszczone nagranie z jawnie poruszoną Górską, która nie kryje swojego antysemickiego i homofobicznego podejścia do społeczeństwa. Modelka mówi:* (…) bo ja nie chcę też żydostwa, nie chcę LGBT, nie chcę wielu rzeczy, które obecnie są. Tylko Konfederacja, mam wrażenie, zapewnia taką normalność*. Te słowa wywołały lawinę krytyki pod adresem kobiety oraz samego ugrupowania, które popiera.

Media społecznościowe zagrzmiały. Do odpowiedzi zostały wywołane marki, które promuje Samuela Górska. W tzw. calling-oucie pojawiły się m.in. firmy: Kubota, Kossie, Be In Top oraz Le Prive. Każda z nich postanowiła zerwać współpracę z modelką. Zachowanie Górskiej zostało publicznie potępione również przez znane osoby, jak Julia Kuczyńska (Maffashion) czy Karolina Korwin Piotrowska. Ta druga ironicznie zwróciła uwagę na to, że Samuela to hebrajskie imię.

Firma Kubota w swoim oświadczeniu poinformowała, że stale współpracuje z Kampanią Przeciwko Homofobii i angażuje się w inicjatywy promujące tolerancję, w związku z czym współpraca z Samuelą Górską została zakończona decyzją zarządu. Marka Kossie podjęła taką samą decyzję. Do wszystkiego dołączyła jeszcze Gosia Baczyńska oraz Marek Sieradzky.

Wypowiedzi w social mediach podkreśliły również bardzo ironiczny aspekt pracy Samueli Górskiej. Modelka niejednokrotnie współpracowała ze stylistami, projektantami i innymi osobami ze świata mody, które jawnie deklarują swój homoseksualizm. Wśród komentarzy internautów pojawiły się głosy sugerujące, że dla Górskiej LBTG jest w porządku, dopóki ktoś jej za to płaci.