Pierwsze GoPro w historii było aparatem analogowym do zadań specjalnych

GoPro kojarzy nam się z kamerkami odpornymi na zalania i upadki, które możemy przyczepić praktycznie do wszystkiego. Jednak pierwsza wersja wcale nie była taka, jak myślicie. GoPro HERO było zupełnie nowatorskim podejściem do fotografii, które zrewolucjonizowało rynek.

Najnowsze GoPro HERO 6 to profesjonalna kamerka sportowa, która kręci w rozdzielczości 4K z prędkością 60 kl./s, ma świetną stabilizację i daje genialny obraz. Kuba Kaźmierczyk wziął ją na narty i jak widać – przeżyła bez problemu. Podejrzewam, że jednak pierwsza wersja miałaby z tym problem.

Pierwsze GoPro było aparatem tradycyjnym na film 35 mm. Wyglądało jak typowa ”małpka”. Jeśli jesteście ciekawi jak działała, koniecznie obejrzyjcie filmik, który nagrał Derald z Thirty Five Studio. Założę się, ze dzisiaj ten aparat mógłby trafić do pewnej grupy odbiorców. Obawiam się, że byłbym jednym z jej przedstawicieli.

GoPro w pierwotnej wersji powstało ponad dobre 10 lat temu. W 2005 roku prezes firmy – Nick Woodman – nawet brał udział w nagraniach dla telezakupów, w których pokazywał swój nowatorski wynalazek. Aparat był w wodoodpornej obudowie oraz można było go przyczepić do paska nadgarstkowego. Był to początek prawdziwej rewolucji. Podejrzewam, że sam Woodman nie spodziewał się, do czego to wszystko prowadzi.

Patrząc na zdjęcia, które zrobił Derald, czuję pewną nostalgię. Uwielbiam zdjęcia robione na filmie, a te podwodne mają swój urok. Dziwny kolor, winieta, niedokładna ostrość. Te zdjęcia mają dla mnie duszę – nie są doskonałe i to właśnie jest w nich piękne.