Planowanie czy przypadek, czyli fotograficzne przygotowanie do wyjazdu w Alpy

Planowanie czy przypadek, czyli fotograficzne przygotowanie do wyjazdu w Alpy11.11.2014 20:42
Biwak w Alpach - czyli oczekiwanie na najlepsze światło
Źródło zdjęć: © © Marcin Dobas / dobas.art.pl
Marcin Dobas

Kilka dni temu wróciłem z Alp Szwajcarskich. Spędziłem tam ponad tydzień wykonując jesienne zdjęcia w górach. Jednym z moich celów, oprócz rejonu Engadine, były okolice Zermatt, gdzie nad miastem góruje samodzielny szczyt - Matterhorn. Góra uznawana za jedną z piękniejszych na świecie, a z pewnością za jedną z piękniejszych w Europie.

Czy zdjęcia są wynikiem zbiegu okoliczności czy planowania?

Te pytania często padają czy to bezpośrednio w rozmowie czy podczas fotowypraw. W 2007 roku na Szpicbergenie fotograf pracujący dla National Geographic Paul Nicklen powiedział mi, że sporą część zdjęć planuje jeszcze przed naciśnięciem spustu. Przyznał, że w teren jedzie z zaplanowanymi kadrami, a część z nich rysuje sobie w kajeciku, jako szkic zanim jeszcze wykona zdjęcie. Zdziwiło mnie to bardzo, ale rzeczywiście takie rzeczy jak ułożenie horyzontu, pozycja zwierzaka na zdjęciu, kształt góry na drugim planie - wszystko to jesteśmy w stanie zaplanować z grubsza jeszcze zanim przystąpimy do robienia zdjęcia. Gdy się nad tym głębiej zastanowić, rzeczywiście większość zdjęć krajobrazowych czy przyrodniczych jesteśmy sobie w stanie wyobrazić zanim wykonamy zdjęcie i taki zabieg pozytywnie wpłynie na efekt finalny.

Na przykładzie ostatniego wyjazdu postaram się opisać, jak wygląda to w moim przypadku. Jaki wpływ miało planowanie wyjazdu na przywiezione zdjęcia i czy jechałem już po „gotowe kadry” czy zdjęcia powstawały dopiero w terenie?

W większości sytuacji staram się doprowadzić do sytuacji w której jak najmniej elementów zależy od przypadku. Oczywiście są takie rzeczy na które nie mamy wpływu, jak np. deszcze, zachmurzenie czy mgła. To czy wschód będzie ładny i kolorowy czy nie, czy woda w stawie zamarznie czy jeszcze zachowa ciekły stan i będzie doskonale odbijała to co ponad taflą wody. Każdy wyjazd zaczyna się od przygotowań tak, aby na miejscu jak najmniej rzeczy było kwestią przypadku. Oczywiście na całą masę rzeczy nie mamy wpływu, jednak wiele zależy od naszych przygotowań. Przed samym wyjazdem staram się odpowiedzieć na pytania: co, gdzie, kiedy?

Co, gdzie, i kiedy będę fotografować?

Oczywiście, jak zwykle to bywa w takich sytuacjach, są dwie szkoły, które pokazują różne podejście do sprawy. Jedni twierdzą, że przygotowanie polegające na przeglądaniu zdjęć ma same wady. Podstawowa polega na tym, że nie jedziemy w teren ze świeżym umysłem tylko, gdy naoglądamy się zdjęć to podświadomie będziemy kopiować cudze kadry. Możliwe, że to słuszne spostrzeżenie. W moim odczuciu jednak większą stratą będzie, gdy ominiemy jakieś ciekawe miejsce podczas naszej podróży ponieważ nie przygotowaliśmy się dostatecznei do wyjazdu.

Matterhorn o wschodzie - czyli efekt przygotowań, Źródło zdjęć: © © Marcin Dobas / dobas.art.pl
Matterhorn o wschodzie - czyli efekt przygotowań
Źródło zdjęć: © © Marcin Dobas / dobas.art.pl

Najpierw zaczynam od wybrania tematu – w tym przypadku oczywiście mówimy o zdjęciach w Alpach. Jednym z ładniejszych szczytów w tych górach jest Matterhorn inaczej znany jako Monte Cervino. Mój wybór padł na tamte okolice.

Kolejnym krokiem jest kwestia wyboru miejsca. Wiadomo, co będziemy fotografować, ale znaczenie ma też, gdzie rozstawimy nasz statyw. Pora więc na przeszperanie mapy w poszukiwaniu najlepszego miejsca na zdjęcia.

Odpowiedź na pytanie co będziemy fotografować jest bardzo ważna, ale jeszcze ważniejsza jest odpowiedź na pytanie z jakiego miejsca będziemy to coś chcieli sfotografować. Interesować nas będzie:

  • skąd możemy wykonać zdjęcie danego szczytu,
  • czy coś będzie nam zasłaniało widok czy nie,
  • w którym kierunku skierujemy nasz aparat,
  • jak „poruszać” się będzie w ciągu dnia słońce i księżyc na nieboskłonie.

Warto zacząć od przeanalizowania map topograficznych danego rejonu. Oczywiście przed wyjazdem powinniśmy się zaopatrzyć w papierową wersję mapy, jednak podczas planowania spokojnie możemy posłużyć się mapami dostępnymi w internecie. Będą one mniej szczegółowe, niż profesjonalne mapy topograficzne, ale na nasze potrzeby w zupełności wystarczą.

Najpopularniejsza z map to zapewne Google Maps – z włączoną opcją „pokaż teren". Ja najczęściej korzystam z mapy, którą darzę wielkim zaufaniem, czyli OPEN STREET MAPS, a dokładniej jej wersją topograficzną OPEN TOPO MAPS. Często używam jej również do awaryjnej nawigacji w terenie

mapa topograficzna fotografowanego regionu, Źródło zdjęć: © © opentopomap.org
mapa topograficzna fotografowanego regionu
Źródło zdjęć: © © opentopomap.org

Od pytania na temat ułożenia słońca i księżyca przechodzimy płynnie do innego pytania: kiedy będzie najdogodniejsza pora na wykonanie zdjęcia? Czy mamy odpowiednie warunki do wykonania zdjęć nocnych, czy słońce o wschodzie lub zachodzie będzie nam sprzyjało, czy będziemy fotografować pod światło? Wreszcie kiedy będzie najlepszy moment, aby wykonać daną fotografię. Tu z pomocą przychodzą aplikacje, które już wcześniej opisywałem. W tym przypadku najważniejsze z nich to programy TPE i Exsate Golden Hour. Zatem przed wyjazdem sprawdzam gdzie najlepiej ustawić się w danym miejscu z aparatem, aby naciskając spust migawki wykonać zdjęcie, które wcześniej planowałem oraz - co najważniejsze - kiedy lub w jakich godzinach mam się spodziewać wschodu, zachodu czy choćby złotej godziny.

Na decyzję kiedy fotografować ma wpływ również kwestia dnia w którym dane miejsce odwiedzimy. Na tę decyzję może wpływać wiele czynników takich jak pływy, fazy księżyca czy choćby pogoda. Warto – zwłaszcza w górach – pilnować prognozy pogody, ponieważ nie tylko wpłynie to na nasze zdjęcia, ale może również na nasze bezpieczeństwo.

Symulacja oświetlenia w wybranym miejscu, Źródło zdjęć: © © photoephemeris.com
Symulacja oświetlenia w wybranym miejscu
Źródło zdjęć: © © photoephemeris.com

W moim przypadku nie ma przypadków

Jak widać na tym przykładzie, rzadko kiedy które zdjęcie jest dziełem wyłącznie przypadku. Oczywiście wiele zależeć będzie od tego czy szczęście nam sprzyja czy nie, ale im więcej jesteśmy w stanie zaplanować jeszcze w domu przed wyjazdem tym większe szanse na to, że z wyjazdu przywieziemy udane kadry. Dzięki starannemu planowaniu będziemy wiedzieć gdzie wyjść, o której zacząć wędrówkę, gdzie rozbić namiot aby wykonać zdjęcia o zachodzie, zdjęcia nocne czy wreszcie zaplanowane zdjęcia o wschodzie słońca. W przypadku mojej wyprawy w Alpy Szwajcarskie dobre planowanie spowodowało, że doskonale wiedziałem o której godzinie wyjechać z Mediolanu, tak aby dotrzeć do Zermatt i jeszcze tego samego dnia wygramolić się z całym dobytkiem w odpowiednie miejsce.

[1/5]
[2/5]
[3/5]
[4/5]
[5/5]

Poniższe fotografie również pokazują efekt przygotowań. Za pomocą takich narzędzi, jak Open Topo Map i Exsate Golden Hour jestem w stanie znaleźć jezioro z którego brzegu powinien roztaczać się dobry widok na okoliczne szczyty. Jezioro tak położone, aby o wschodzie lub zachodzie słońce sprzyjało wykonaniu fotografii i oświetlało szczyty, a nie znajdowało się wprost w obiektywie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.