Rektor Uniwersytetu Stanforda odchodzi. W jego badaniach były zmanipulowane obrazy

Rektor Uniwersytetu Stanforda odchodzi. W jego badaniach były zmanipulowane obrazy25.07.2023 14:27
Rektor Uniwersytetu Stanforda zrezygnował ze stanowiska.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Uniwersytet Stanforda to jeden z najbardziej prestiżowych uniwersytetów świata. Jego rektor Marc Tessier-Lavigne właśnie złożył rezygnację ze stanowiska. Powodem są zmanipulowane obrazy w jego badaniach, które zakłamały wynik.

Marc Tessier-Lavigne to znany neuronaukowiec, który w 2016 roku zajął stanowisko rektora prestiżowego Uniwersytetu Stanforda, zastępując na tym miejscu Johna L. Hennessy’ego. Po siedmiu latach musiał jednak zrezygnować z tej funkcji, ponieważ na jaw wyszło, że wyniki jego badań były sfałszowane.

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Stanforda Theo Baker odkrył, że 12-stronicowe badania Marca Tessiera-Lavigne’a nie podawały prawdziwych informacji. Obrazy były poskładane z innych oraz zniekształcone. Najgorsze w tym jest to, że uznany naukowiec dopuścił się takiego oszustwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić smartwatch Huawei Watch 4 Pro?

Baker podaje, że obrazy zawarte w badaniach zostały poddane cyfrowej obróbce i zakłamywały wyniki. Oskarżenia, które wysnuł względem Tessiera-Lavigne’a są bardzo poważne i musiał mieć silną podstawę, by zarzucić znanemu naukowcowi takie zachowanie. Wspomniane badania zostały usunięte z sieci, ale nigdy nikt nie zgłosił ich jako fałszywych.

Prawnicy z Uniwersytetu Stanforda bronią byłego rektora mówiąc, że sam Tessier-Lavigne nie miał znaczącego wpływu na raporty zawarte w badaniach, które współtworzył. Interesujące jest też to, że naukowiec podobno nie wiedział o zakłamanych wynikach badań, których był głównym autorem.

Eksperci zarzucili byłemu rektorowi prestiżowej uczelni, że nie dopilnował rzetelności badań. Stwierdzili, że powinien bardziej przyłożyć się do sprawdzenia prawdziwości danych oraz materiałów, z których korzystał. Młody dziennikarz zwraca uwagę na to, że nieprawdziwe wyniki badań były publikowane przez naukowca od 20 lat i były pokłosiem wciągnięcia Tessiera-Lavigne’a w branżowe porachunki, w których wygrany mógł być tylko jeden.

Mimo tego, że Tessier-Lavigne zrezygnował z funkcji rektora, wciąż pozostanie na Uniwersytecie Stanforda i będzie kontynuował swoje badania.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.