Koniec spadku sprzedaży na rynku fotograficznym. Co oznacza stabilizacja?

Koniec spadku sprzedaży na rynku fotograficznym. Co oznacza stabilizacja?18.11.2015 15:27
Marcin Falana

Po trzech latach spadków sprzedaż aparatów systemowych ustabilizowała się. Nie znaczy to jednak, że wróciła do stanu poprzedniego. Nowy rynek aparatów cyfrowych wygląda na bardziej dojrzały i świadomy. Po zachwycie nad aparatami cyfrowymi widać, że użytkownicy ostudzili się i wybierają lepszą jakość za większe pieniądze.

W ostatnim czasie widzimy pewną stabilizację na rynku aparatów cyfrowych co potwierdza raport CIPA za ostatnie trzy lata. Czy to koniec spadku sprzedaży aparatów?

Liczba sprzedanych aparatów., Źródło zdjęć: © CIPA
Liczba sprzedanych aparatów.
Źródło zdjęć: © CIPA

Ostatnie lata to ciekawy okres dla aparatów cyfrowych. Wejście smartfonów z przyzwoitymi aparatami zdecydowanie zachwiało wcześniejszą równowagą tego młodego rynku. Nieduże kompakty właściwie przestały być potrzebne, obecnie zostały wyparte przez smartfony i kamerki GoPro.

LG G4, Źródło zdjęć: © © MF
LG G4
Źródło zdjęć: © © MF

Kolejną klasą są kompakty premium i bezlusterkowce, które dają faktyczną różnicę w porównaniu z fotografowaniem lepszymi smartfonami. O ustabilizowaniu się tego segmentu świadczy ostatni wzrost sprzedaży aparatów Olympusa, jednego z liderów wśród producentów bezlusterkowców. Mimo spadków w kompaktach ogólna sprzedaż aparatów w pierwszym półroczu tego roku w Olympusie wzrosła w porównaniu z ubiegłym rokiem. Na większy zysk wpływ miała lepsza o 22 procent sprzedaż bezlusterkowców z linii OM-D oraz PEN.

Centrum serwisowe firmy Olympus w Portugalii., Źródło zdjęć: © © KB
Centrum serwisowe firmy Olympus w Portugalii.
Źródło zdjęć: © © KB

Nikon, Sony i Canon notują spadki w ogólnej sprzedaży aparatów jednak segment premium utrzymuje się na stałym poziomie.Ludzie jak już mają zainwestować to chcą aparat i system na lata, więc wolą wydać nawet większe pieniądze, żeby za rok czy dwa nie kupować kolejnego korpusu. Nie decydują się już na kompakty za 500 zł czy lustrzanki za 1000 zł.

Ciekawostką, która pokazuje też nostalgię użytkowników za starymi technikami jest wzrost sprzedaży aparatów natychmiastowych Instax. Może jeszcze doczekamy czasów, w których będzie się opłacać wskrzeszenie kilku negatywów.

Nikon D7200, Źródło zdjęć: © © JAKUB KAŹMIERCZYK
Nikon D7200
Źródło zdjęć: © © JAKUB KAŹMIERCZYK

Zawęził się też rynek lustrzanek z matrycą APS-C, który przeniósł swój ciężar na przystępniejsze lustrzanki pełnoklatkowe i bezlusterkowce. Pełna klatka z jednej strony potaniała, kilka lat temu pełnoklatkowy aparat poniżej 10 000 zł to była rzadkość, a obecnie możemy przebierać w “budżetowych” aparatach pełnoklatkowych po 7000 zł.

Z drugiej strony pojawiły się jeszcze droższe aparaty tego typu jak kolejne wcielenia Sony A7 II, Sony RX1, czy Leica Q.

Sonay A7S, Źródło zdjęć: © © JAKUB KAŹMIERCZYK
Sonay A7S
Źródło zdjęć: © © JAKUB KAŹMIERCZYK

Producenci wypełnili też nowymi aparatami lukę między Nikonem D810 i Leiką M-E, w której znalazły się takie nowe aparaty jak Sony A7S II, Sony A7R II, Sony RX1R II, Canon 5DS, Canon 5DS R, Leica Q. Bardzo dobrze obrazuje to wykres opracowany przez 1001noisycameras.com, który zamieszamy poniżej.

Nowe aparaty i ich ceny w dolarach., Źródło zdjęć: © © 1001noisycameras.com
Nowe aparaty i ich ceny w dolarach.
Źródło zdjęć: © © 1001noisycameras.com

Na szczycie tej drabinki ceną dochodzą do średniego formatu znalazła się Leica SL, za sam korpus musimy zapłacić 28 000 zł. Jednak Leica SL ma już nadgryźć rynek profesjonalnych kamer jak Arri czy Red więc w sumie nie jest taka droga patrząc z tej perspektywy.

Wydaje się, że rynek aparatów cyfrowych ochłonął i ustabilizował się. Po początkowym zachwycie aparatami kilka lat temu, użytkownicy zaczęli stawiać bardziej na jakość, między innymi za sprawą popularyzacji smartfonów z przyzwoitymi aparatami. Popularne aparaty przestały się sprzedawać i sprzedaż aparatów zaczęła spadać. Firmy fotograficzne, które skupiły się wtedy na nowych rozwiązaniach i aparatach w segmencie premium mają się bardzo dobrze, a niektóre bardziej innowacyjne firmy jak Olympus, czy Fujifilm notują już wzrosty. Jednym słowem to koniec spadków dla firm, które mają dobry segment aparatów premium.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.