Sony FE 400 mm f/2.8 GM OSS - lekka armata za 50 tysięcy złotych w naszych rękach

Sony FE 400 mm f/2.8 GM OSS - lekka armata za 50 tysięcy złotych w naszych rękach30.06.2018 07:51
Źródło zdjęć: © © Marcin Watemborski / [Watemborski](http://www.facebook.com/watemborskiphotography/)

Kilka dni temu firma Sony oficjalnie zaprezentowała swój pierwszy superteleobiektyw stałoogniskowy do pełnoklatkowych bezlusterkowcówSony FE 400 mm f/2.8 GM OSS. Pojechałem na najstarszy tor wyścigowy na świecie, by sprawdzić szkło na korpusie Sony A9. Była ostra jazda!

Obiektyw Sony FE 400 mm f/2.8 GM OSS to najlżejsze szkło w tej klasie – waży niecałe 2,9 kilograma. Dodatkowo jest kompletnie inaczej wyważone niż szkła konkurencji – elementy optyczne są przesunięte bliżej bagnetu, dzięki czemu bez problemu można nim fotografować z ręki. Brzmi na niemożliwe? Zobaczcie sami.

Londyn, a właściwie oddalone od niego o 70 mil Weybridge to wyjątkowe miejsce. Pomijając fakt tego, że mieści się tutaj siedziba Sony, to obok jest najbardziej ekskluzywny salon Mercedesa w tej części Anglii. Największym plusem jest jednak Brooklands - najstarszy na świecie tor wyścigowy, który pamięta zmagania parowych maszyn. Tym razem jednak nie fotografowaliśmy zabytków, lecz można je zobaczyć w samym salonie. Kilka zdjęć możecie przejrzeć poniżej.

[1/15]
[2/15]
[3/15]
[4/15]
[5/15]
[6/15]
[7/15]
[8/15]
[9/15]
[10/15]
[11/15]
[12/15]
[13/15]
[14/15]
[15/15]

Samo fotografowanie poprzedziło wystąpienie Yosuke Aokiego – wiceprezesa Sony na Europę. Opowiedział o tym, że firma zajmuje obecnie pierwsze miejsce na rynku pełnoklatkowych aparatów fotograficznych praktycznie we wszystkich europejskich krajach. Pod kątem sprzedaży obiektywów przeważnie jest trochę dalej - oprócz Niemiec, gdzie stoi na podium.

Źródło zdjęć: © © Marcin Watemborski / [Watemborski](https://www.facebook.com/watemborskiphotography/)
Źródło zdjęć: © © Marcin Watemborski / [Watemborski](https://www.facebook.com/watemborskiphotography/)

Okej, koniec tego przydługiego wstępu – czas na sam obiektyw. W Weybridge mieliśmy wyznaczone 3 miejsca do fotografowania – dwa przy torze i jedno na balkonie. Do naszej dyspozycji były korpusy Sony A9 – większość z gripami. W wyprawie towarzyszył mi również korpus Sony A7 III, lecz używałem go tylko do zdjęć "pamiątkowych".

Źródło zdjęć: © © Kamil Krzywański
Źródło zdjęć: © © Kamil Krzywański

Mogliśmy korzystać również z monopodów i statywów, lecz mało kto to robił – ja zrezygnowałem z tego zupełnie. Obiektyw faktycznie jest wyważony lepiej niż znane mi 400-tki. Bez problemu można go trzymać w rękach i fotografować – nawet przy panningu, dzięki wbudowanej stabilizacji optycznej. Tryb pierwszy OSS jest do zdjęć statycznych, drugi do panningu, a trzeci to automatyczny wybór obiektywu – to właśnie z niego korzystałem podczas zdjęć.

[1/5]
[2/5]
[3/5]
[4/5]
[5/5]

Oprócz OSS miałem wyłączone inne funkcje, jak: ograniczenie zakresu AF, preset ostrości czy Eye AF. W scenariuszu, który fotografowaliśmy i tak nie do końca mogłyby się sprawdzić. Naszym zadaniem było fotografowanie szybko jadących samochodów na torze. Jedyne, co mnie interesowało to ustawienie trybu fotografowania na śledzenie, dużego punktu AF i skoncentrowanie się na całej zabawie. Warunki nam dopisywały – słońce mocno świeciło, wiał przyjemny wiatr, a dookoła było słychać ryk silników.

[1/11]
[2/11]
[3/11]
[4/11]
[5/11]
[6/11]
[7/11]
[8/11]
[9/11]
[10/11]
[11/11]

W połączeniu z korpusem Sony A9, przeznaczonym do fotografii sportowej, obiektyw Sony FE 400 mm f/2.8 GM OSS sprawował się po prostu świetnie. Nawet nie wiem, kiedy zdążył ustawić ostrość, a jedyne, co słyszałem to kolejne strzały migawki. Nowe silniki iniowe do przesuwania soczewek XD (extreme dynamics) to świetne rozwiązanie. Obiektyw chodzi praktycznie bezgłośnie, szybko i celnie. Po przejrzeniu zdjęć muszę przyznać, że spodziewałem się większej ilości nietrafionych kadrów. Na 479 zrobionych zdjęć tylko 17 było nietrafionych. Sony naprawdę przyłożyło się do tego szkła. Nic dziwnego – coś, co ma kosztować 12 tysięcy euro, lub około 50 tysięcy złotych musi być dobre.

[1/5]
[2/5]
[3/5]
[4/5]
[5/5]

Sprawdziłem również pracę obiektywu z telekonwerterami x1,4 oraz x2,0. Znanym problemem przy stosowaniu takich rozwiązań jest autofokus, który zaczyna szaleć – tutaj nie miałem tego problemu. Obiektyw chodził naprawdę dobrze. Nie zaobserwowałem spadku szybkości ustawiania ostrości, ani problemów z celnością. Ktoś w fabryce producenta naprawdę odrobił lekcje i zasłużył na ocenę bardzo dobrą. Może nawet z uśmieszkiem.

[1/5]
[2/5]
[3/5]
[4/5]
[5/5]

Pisząc ten tekst zastanawiam się nad wadami tego obiektywu. Oczywiste jest to, że to nie jest szkło dla wszystkich. Mało który entuzjasta pozwoli sobie na wydanie kwoty, za którą może kupić samochód, na obiektyw. Oczywiście – wymiary też są dość konkretne, ale niespełna 3 kilogramów zachwyca. I to wyważenie. Bajka! Powiem krótko – Sony, odstawiliście kawał dobrej roboty. Gratulacje!

Obiektyw pojawi się w sprzedaży we wrześniu 2018 roku, natomiast w grudniu będą dostępne filtry, wkładane w specjalny slot. Sony FE 400 mm f/2.8 GM OSS będzie kosztował około 50 tysięcy złotych i będzie dostępny tylko na zamówienie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.