Tęczowa chmura w Chinach. Trudno uwierzyć, że jest prawdziwa

Tęczowa chmura w Chinach. Trudno uwierzyć, że jest prawdziwa27.08.2022 14:24
Na chińskim niebie pojawiła się rzadka tęczowa chmura
Źródło zdjęć: © YouTube

Na początku tego tygodnia nad miastem w południowych Chinach pojawiła się niesamowita tęczowa chmura szalikowa. Nagrania przedstawiające ten niepowtarzalny widok poniosły się w sieci w tempie viralowym, a wielu zastanawia się, czy przypadkiem ktoś przy nich nie majstrował.

Mieszkańcy miasta w południowych Chinach byli świadkami niepowtarzalnego zjawiska, kiedy to nad potężną chmurą burzową uformował się tęczowy szal. Do sieci trafiły liczne nagrania od gapiów, którzy mieli szczęście zobaczyć nietypowe widowisko na niebie. Najlepszym potwierdzeniem jego autentyczności jest fakt, że nagranie zostało udostępnione przez kilka dużych serwisów pogodowych takich jak The Weather Network czy The Weather Channel, a także przez łowców burz z zespołu NZP Chasers.

Oszałamiający tęczowy szal uformował się nad Haikou, dwumilionowym miastem w dalekich południowych Chinach. Na początku kłębiąca się chmura cumulus wyrosła w tropikalnym powietrzu nad Haikou około zachodu słońca. To jednak nie ona przyciągnęła uwagę. Całe show skradła niesamowita tęczowa formacja, która wzniosła się ponad nią, zwana chmurą pileus. Jej świadkowie okrzyknęli ją nawet "cudem nad Haikou".

Kamera solarna z akumulatorem w super cenie – recenzja Foscam B4

Pileusy, czasami nazywane chmurami czapkowymi lub chmurami szalikowymi, to gładkie chmury, które tworzą się na szczycie rosnącego cumulusa lub cumulonimbusa. Gwałtownie wznoszące się powietrze w prądach wiatru kłębiącego się cumulusa napiera na chłodniejsze powietrze nad nim, skraplając wilgoć wzdłuż szczytu prądu. Efektem jest pileus, który przykrywa sąsiednią chmurę niczym czapka. To, co pojawiło się w Chinach, nie było jednak zwykłym pileusem.

Spektakularny tęczowy odcień, zawdzięcza on tzw. zjawisku opalizowania chmur. Światło słoneczne ulega dyfrakcji przez kropelki wody i kryształki lodu w chmurach, rozpraszając światło na poszczególne długości fal. Zazwyczaj widzimy tylko kilka kolorów naraz. Jednak niski kąt padania promieni słonecznych i wielkość pileusa doprowadziły do fantastycznego i rzadkiego rozprysku żywej tęczy tańczącej nad miastem.

Konrad Siwik, dziennikarz Fotoblogii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.