Lodowy tunel to zły omen mimo tego, że na zdjęciach wygląda fantastycznie
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wielki lodowy tunel na Alasce z pewnością przywodzi na myśl mroźną planetę Hoth miłośnikom "Gwiezdnych Wojen". Faktycznie ten widok nie jest codzienny, lecz niczego dobrego to nie wróży.
Lodowy tunel został dostrzeżony przez fotografa przyrody i krajobrazu Eda Bourdeau. 58-letni miłośnik podróży natknął się na niego po drodze na lodowiec Nilchina oddalony od alaskańskiego Anchorage (USA) o 2 godziny drogi na północ.
O ile ta formacja lodowa jest naprawdę zjawiskowa wizualnie i każdy, kto będzie w okolicy może się nią zachwycać, to nie wiadomo jak długo. Wielka dziura w twardym lodzie świadczy o jednym – klimat się ociepla.
Naukowcy zwracają uwagę, że rzadko kiedy tunel w lodowcu ma taką średnicę, a na oko jest to ponad 10 metrów. 2 lata temu, gdy znajomy wspomniał o tej dziurze Edowi, była ona jeszcze mniejsza. Obecnie spokojnie przejechałaby tamtędy bardzo wysoka ciężarówka.
Eksperci są zaciekawieni wspomnianym tunelem jeszcze przez inną kwestię. Takie formacje przeważnie pojawiają się nad rzekami, a tutaj podłożem jest lita skała. Z pewnością twórcy "Gwiezdnych Wojen" byliby zachwyceni tą lokacją.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii