Vivo zaprezentowało koncepcję smartfona z odczepianym aparatem

Chińska firma Vivo otrzymała nagrodę Red Dot za projekt smartfona z nietypowym modułem aparatu. Wyskakuje on i można go po prostu odpiąć. Przywodzi to na myśl początki fotografii mobilnej, gdy aparaty były osobnym akcesorium.

IFEA to firma, która zaprezentowała smartfona z odczepianym aparatem. Jednak coś takiego wcale nie jest nowe. Pamiętacie telefony Siemens M55 z aparatem o nazwie Scorpion? Były one osobnym urządzeniem, które użytkownik dostawał w zestawie. Jednak w tym przypadku chodzi o coś trochę innego.

Moduł aparatu jest jakby osobnym bytem, lecz sprzężonym bezpośrednio ze smartfonem Vivo. Jego odczepienie ma umożliwić użytkownikowi ukazanie kompletnie nowej perspektywy za pośrednictwem mniejszego urządzenia. Dodatkowym udogodnieniem ma być intuicyjne sterowanie aparatem za pomocą komend głosowych.

Aparat został umieszczony na górnej krawędzi smartfona, co ma poprawić jego wygląd i usprawnić obsługę. Złącza modułu mogą posłużyć w przyszłości również do podłączenia innych akcesoriów. Oczywiście sam aparat w wypadku tworzenia go jako osobnego urządzenia, powinien charakteryzować się wyższą jakością obrazu niż ten wbudowany w plecki.

Mimo tego, że ten projekt jest, póki co tylko wirtualną prezentacją, może się sprawdzić w przyszłości. Producent zdaje się być przygotowany na zaryzykowanie i wprowadzenie pomysłu w życie. Tym bardziej, że Vivo chce koncentrować się na fotografii mobilnej. Dotychczasowe urządzenia mają rozbudowane moduły aparatów i wszystko idzie w kierunku jasnych obiektywów i dużej rozdzielczości zdjęć. Projekt IFEA może dobrze wpasować się w filozofię Vivo.