VSCO stworzyło symulację Kodachrome. To więcej niż magia!

VSCO stworzyło symulację Kodachrome. To więcej niż magia!17.09.2020 06:02
Źródło zdjęć: © © Kyle Hale / VSCO

Kodachrome to legendarny, nieprodukowany już film pozytywowy Kodaka. Nie można go również nigdzie wywołać, ponieważ proces ten wymagał specjalnej chemii, a po prostu jej nie ma. Twórcy aplikacji fotograficznej VSCO dołożyli wszelkich starań, by oddać ducha tego slajdu na cyfrowych zdjęciach. Jak to zrobili?

W aplikacji mobilnej VSCO pojawił się nowy preset – KC25. Jest to symulacja pozytywowego filmu Kodachrome, który przeszedł do legendy fotografii dzięki swojej charakterystycznej estetyce. Programiści wykonali kawał dobrej roboty, by zachować pamięć o tym materiale. Problem polegał jednak na tym, że jego ostatnia rolka została wywołana w 2010 roku, czyli rok przed powstaniem VSCO.

Standardem wśród twórców powyższej aplikacji jest wzorowanie się na oryginalnych filmach. Tym razem nie mieli takiej możliwości, więc musieli odprawić trochę komputerowych czarów, jak również dokładnie zrozumieć sposób odwzorowania barw na Kodachrome. Jedyne, co im pozostało, to praca na już wywołanych filmach. A może jednak nie?

Lodówka w magazynie VSCO., Źródło zdjęć: © © Zach Hodges / VSCO
Lodówka w magazynie VSCO.
Źródło zdjęć: © © Zach Hodges / VSCO

Prace nad presetem KC25 zaczęły się w 2017 roku, gdy twórcy VSCO postanowili wykupić przeterminowane rolki filmu, wsadzić je do lodówki i pracować nad odtworzeniem procesu K-14 w domu. Dzięki temu mogli lepiej zrozumieć zachowanie chemii fotograficznej i to, jak oddziałuje ona na poszczególne kolory. Właśnie w procesie wywoływania tkwi cały sekret estetyki Kodachrome, nie w emulsji na filmie, która de facto była czarno-biała.

Kyle Hale z VSCO wspomina, że proces K-14 opierał się aż na 14 krokach, by wywołać film i można go porównać do sposobu, w jaki drukarka atramentowa nakłada kolory – warstwa po warstwie. Twórcy aplikacji nie mieli dostępu do oryginalnej chemii, więc musieli zrobić ją pod własnym dachem. Po to, by uzyskać odpowiednią estetykę, musieli odtworzyć wszystko krok po kroku, dokonać automatyzacji i doprowadzić do powtarzalności procesu. Oczywiście wszystko zajęło bardzo dużo czasu.

Próbki poszczególnych partii wywołanego Kodachrome., Źródło zdjęć: © © Kyle Hale / VSCO
Próbki poszczególnych partii wywołanego Kodachrome.
Źródło zdjęć: © © Kyle Hale / VSCO

Po miesiącach prób i błędów, w końcu ekipie VSCO udało się osiągnąć zadowalający efekt. Hale mówi, że pod uwagę brane było kilka czynników – minimalna i maksymalna rozpiętość tonalna zdjęć, balans kolorów i powtarzalność kolejno wywołanych slajdów. Można powiedzieć, że ekipa VSCO opracowując preset KC25 spełnia niejako marzenia fotografów o powrocie Kodachrome. Teraz każdy będzie mógł poznać tę wyjątkową estetykę.

Więcej informacji znajdziecie na blogu VSCO.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.