Wykwit toksycznych alg widać z kosmosu. Wody znowu zagrożone

Wykwit toksycznych alg widać z kosmosu. Wody znowu zagrożone08.03.2023 12:26
Wykwit fitoplanktonu widoczny z kosmosu w różnych regionach świata.
Źródło zdjęć: © NASA

Patrząc na zdjęcia satelitarne z całego świata pokazujące wykwit toksycznych alg, od razu przypomina się głośna sprawa zatrucia Odry i teorii o złotych algach. W tym przypadku chodzi jednak o szerszą perspektywę i to, jak zmienia się ilość trujących organizmów w wodzie na przestrzeni lat. Każdego roku jest coraz gorzej.

Badania opublikowane w magazynie "Nature" powstały na bazie analizy aż 760 tys. zdjęć satelitarnych. Naukowcy z chińskiej politechniki wzięli na warsztat kadry z satelitów wodnych NASA z okresu 2003-2020. Tysiące fotografii pokazuje niepokojący trend – trujących alg jest z roku na rok coraz więcej, co skutkuje skażeniem wód na świecie.

Wykwit fitoplanktonu w przeciągu niecałych 20 lat wzrósł aż o 13,2 proc. Każdorazowo, gdy przychodzi czas kwitnięcia, algi pokrywają co najmniej 31 mln km kw powierzchni oceanów na świecie. Na zdjęciach satelitarnych widać to zjawisko jako znacznie zazielenienie wód lub nawet specyficzne świecenie. Fluorescencyjny plankton pojawia się nie tylko w morzach i oceanach, ale również w rzekach i jeziorach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić kieszonkową klawiaturę Targus Folding Ergonomic Bluetooth Keyboard?

Niech was nie zwiedzie piękny wygląd zjawiska. Coraz większe kolonie alg są efektem ocieplenia się klimatu. Problem nie polega na tym, że plankton jest pożywieniem dla wielu zwierząt, ale na tym, że może on przenosić mnóstwo toksycznych związków, a co za tym idzie, szkodzi morskim i rzecznym stworzeniom. Na dodatek kwitnąć w mniejszych zbiornikach wodnych zabiera mnóstwo tlenu, przez co ryby po prostu się duszą.

Pokłosiem masowego wymierania ryb jest przerwanie łańcucha pokarmowego. Ptaki, które się nimi żywią, nie mają co jeść, przez co zmniejsza się ich populacja. Jeśli tak, to kolejne ogniwo w łańcuchu traci pożywienie i tak dalej.

Winę za zwiększony wykwit fitoplanktonu ponoszą ludzie – m.in. przez wylewanie do mórz i oceanów resztek nawozów. Ocieplenie klimatu doprowadziło do wyższych temperatur w zbiornikach wodnych, a to natomiast sprzyja rozwojowi kolonii alg. Dodatkowo wydłużył się okres wegetacyjny, więc pozbycie się niechcianego planktonu jest praktycznie niemożliwe.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.