Zostawił aparat niecałe 100 metrów od... startującej rakiety! Nie spodziewał się, że to się stanie

Zostawił aparat niecałe 100 metrów od... startującej rakiety! Nie spodziewał się, że to się stanie05.03.2018 10:55
Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)
Marcin Falana

John Kraus chciał poczuć prawdziwy dreszczyk emocji. Postanowił sfotografować start rakiety. Swój aparat ustawił niecałe 100 metrów od miejsca startu, czego bardzo szybko pożałował. Zobaczcie, co się stało z jego sprzętem.

John Kraus to 18-letni fotograf z Florydy, który fotografuje między innymi starty rakiet na Przylądku Canaveral. John stara się urozmaicać swoje zdjęcia, więc wykonuje je z różnych punktów, używając różnych obiektywów. Na ostatni start rakiety Atlas V, John zabrał dwa aparaty, które aktywuje dźwięk - ten sam, który mógłby zabić każdego, kto znajduje się platformie startowej.

Fotograf skorzystał z dwóch Nikonów D7000, które miały uchwycić dwie zupełnie inne perspektywy. John zabezpieczył aparaty i obiektywy umieszczające je w plastikowych torbach, oczywiście z otworem na przednią soczewkę. Pomysł był dość odważny.

Zdjęcie z obiektywu 80–200 mm f/2.8, Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)
Zdjęcie z obiektywu 80–200 mm f/2.8
Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)

W stosunkowo bezpiecznej odległości 150-200 m od rakiety znalazł się korpus z obiektywem 80-200 mm f/2.8, który miał sfotografować cztery solidne dopalacze rakiety. Tutaj nie ma wątpliwości - powinno być bezpiecznie.

Najlepsze zdjęcie wykonane rybim okiem tuż przez zasypaniem pyłem, Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)
Najlepsze zdjęcie wykonane rybim okiem tuż przez zasypaniem pyłem
Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)

Drugi aparat, który znalazł się w samym centrum chaosu - niecałe 100 m od startującej rakiety, został wyposażony w obiektyw typu rybie oko Rokinon 8 mm. Co ciekawe, fotograf odebrał go dzień przed zdjęciami, więc można powiedzieć, że była to jego pierwsza poważniejsza sesja zdjęciowa. Aparat znajdował się w miejscu, gdzie kumuluje się większość energii rakiety, więc zdołał uchwycić kilka zdjęć zanim zasypała go chmura pyłu i spalin z silników rakiety.

Pył jaki osadził się na obiektywie po starcie rakiety, Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)
Pył jaki osadził się na obiektywie po starcie rakiety
Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)

Fotograf razem z innymi dziennikarzami został ostrzeżony przez przedstawicieli NASA, aby nie dotykać twarzy po obsłudze urządzeń pokrytych pyłem ze spalin i jak najszybciej umyć ręce. Początkowo obiektyw wyglądał tylko na bardzo zapylony, jednak po czyszczeniu okazało się, że gorące cząstki wżarły się w przednią soczewkę.

Kolejne zdjęcia z rybiego oka, Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)
Kolejne zdjęcia z rybiego oka
Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)

Na pytanie, dlaczego nie korzysta z filtrów UV w celu ochrony obiektywów John odpowiada, że zwiększa to znacznie prawdopodobieństwo zaparowania kolejnego szklanego elementu, co może zrujnować całe przygotowania do zdjęć. Poza tym tanie filtry mogą tworzyć niechciane artefakty, jak flary. Fotograf woli wybrać niedrogi obiektyw, w którym wymieni przednią soczewkę, albo cały obiektyw niż ryzykować nieudane zdjęcia przez zaparowany filtr. John jest zadowolony z obu zdjęć więc nie ubolewa nad stratą rybiego oka. Jak uważacie, czy to wysoka cena za tak niesamowite zdjęcie?

Obiektyw po czyszczeniu, Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)
Obiektyw po czyszczeniu
Źródło zdjęć: © © [John Kraus](http://johnkrausphotos.com)
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.