10 najdroższych aparatów fotograficznych i obiektywów świata
"Kochanie, muszę z Tobą porozmawiać. Kupiłem nowy obiektyw. Kosztował 6 milinów zł". Ciekawe, jak zareagowała na podobne słowa żona fotografa milionera z Afryki, który zamówił jeden z najdroższych obiektywów świata. Oto 10 obrzydliwie drogich aparatów fotograficznych i obiektywów!
31.03.2010 | aktual.: 01.08.2022 15:24
Przedstawiam Wam listę 10 najdroższych aparatów fotograficznych i obiektywów świata. Zestawienie obejmuje sprzęt, który teoretycznie można zamówić lub kupić na rynku. Nie uwzględniłem w nim obiektywów wykorzystywanych do celów astronomicznych czy wojskowych. Informacje zaczerpnąłem z materiałów dostępnych w Internecie, ale jeśli znajdziecie jeszcze inny sprzęt tego typu, to dajcie znać w komentarzach - uzupełnię lub poprawię listę. Miłej zabawy ;)
Cena: 85 000 zł (ok. 29 000 dol.)
Zoom o ogniskowej 200-500 mm to żadna nowość na rynku. Jeśli jednak dodamy do tego stałą świałosiłę f/2.8, zaczyna robić się ciekawie. Sigma od niedawna oferuje właśnie taki superzoom z mocowaniem dla aparatów marki Canon, Nikon oraz Sigma. Długość tego wyglądającego jak bomba lotnicza obiektywu wynosi prawie 73 cm, średnica - 23 cm, a waga niemal 16 kg.
Superzoom firmy Sigma ma trzy soczewki ELD i jedną SLD (Special Low Dispersion). W celu korekcji aberracji chromatycznej zastosowano wielowarstwowe powłoki przeciwodblaskowe oraz sporą osłonę przeciwsłoneczną. Dystans do fotografowanego obiektu i zastosowaną ogniskową można zobaczyć na panelu LCD umieszczonym z boku.
Cena: ok. 115 000 zł (28 800 euro)
Seitz 6x17'' to aparat do panoram, który robi fotografie o rozdzielczości 160 Mpix. Bez łączenia i klejenia. Jedno naciśnięcie spustu i panorama gotowa. Aparat jest wielki, ciężki, ale do tego celu niezastąpiony. Więcej danych o Seitzu 6x17'' znajdziecie na stronie producenta.
Phase One P65+
Cena: 122 000 zł (ok. 42 000 dol.)
Phase One P65+ to pierwsza na świecie ścianka cyfrowa z sensorem Dalsa CCD o rozmiarach 53,9 x 40,4 mm dla systemu aparatów 645. Jej matryca jest o 20% większa niż w jakiejkolwiek innej obecnie dostępnej przystawce cyfrowej. Rozdzielczość Phase One P65+ to aż 60,5 Mpix, co pozwala na robienie zdjęć o rozmiarach 8984 x 6732 pikseli oraz pracę z czułościami ISO od 50 do 800.
Cena: 120 000 zł (ok. 40 000 dol.)
25 września 2009 roku minęło 40 lat, odkąd aparaty firmy Hasselblad wylądowały na Księżycu. Lustrzanki Hasselblada towarzyszyły kosmonautom także w wielu innych misjach kosmicznych. Była to wspaniała okazja do zaprezentowania nowej serii aparatów - H4D.
Hasselblad H4D-60 to najdroższy obecnie produkowany model tej marki. Aparat ma matrycę Dalsa CCD średniego formatu o rozmiarze 40,2 x 53,7 mm i rozdzielczości 60 Mpix. Sensor zapewnia czułość ISO w zakresie 50-800. H4D-60 został wyposażony w opatentowany system ustawiania ostrości True Focu z procesorem APL i jest sprzedawany w zestawie z obiektywem 85 mm.
Cena: 130 000 zł (45 000 dol.)
5200mm Canon SLR Lens World's MOST powerful Super telephoto www.evanburrows.com
Canon 5200mm f/14 to prawdopodobnie największy obiektyw stałoogniskowy stworzony dla lustrzanek. Gigant łapie ostrość od 120 metrów i potrafi ściągnąć fotografowany obiekt z 30 km do 52 km. Jego wymiary to 190 (długość) x 50 x 60 cm (szerokość). Podobno wyprodukowano tylko 3 sztuki tego historycznego obiektywu.
Cena: ok. 350 000 zł (120 000 dol.)
Podobno na specjalne zamówienia stworzono tylko 20 egzemplarzy tego potwora. Jedna ze sztuk trafiła do agencji Reuters. Obiektyw z serii L z autofocusem produkowano w latach 1993-2005 r. Obiektyw mierzy ponad 80 cm, łapie ostrość od 14 m i waży 16,5 kg. Nieco używany egzemplarz czeka ciągle na właściciela w komisie sklepu B&H w Nowym Jorku. Na jego stronie znajdziecie też parę przykładowych zdjęć.
Cena: ok. 1,5 mln zł (492 500 dol.)
Historyczny, muzealny egzemplarz Leiki 107 powstał w 1923 roku jako część niewielkiej serii 21 sztuk wyprodukowanych do przetestowania rynku aparatów przenośnych - jeśli tak można je dzisiaj nazwać. Mało tego, to prawdopodobnie pierwsza Leica wyeksportowana do USA, a zarazem najdroższy aparat na film 35 mm w historii. Unikat został sprzedany na początku 2008 roku za 492 500 dolarów. Drugą najdroższą Leicą w historii jest złoty egzemplarz M3 o numerze 834000 z 1956 roku, który sprzedano za kwotę ponad 75 000 dolarów.
Cena: 2-2,8 mln zł (500-700 tys. euro)
To drewniane pudełko to pierwowzór dzisiejszych aparatów fotograficznych. Tego typu urządzenia powstawały już w pierwszej połowie XIX wieku. Obrazy, które uzyskiwano z drewnianych pudełek, nazwano dagerotypami od nazwiska francuskiego wynalazcy tej techniki Louis'a Mande Daguerre'a. Niedawno świat po raz pierwszy zobaczył jedną z najwcześniejszych konstrukcji tego typu. Aparat zachował się w idealnym stanie wraz z instrukcją i sygnaturą jego twórcy. Stworzony w 1839 roku przez Alphonsa Giroux unikat spokojnie spoczywał przez lata w prywatnej kolekcji w północnych Niemczech. Zabytek trafi na aukcję w maju 2010 r.
Cena: ok. 6 mln zł (16 mln HKD)?
Niewiele wiadomo o jednym z najdroższych obiektywów na świecie, który współpracuje z seryjnymi aparatami. Podobno powstały tylko dwa jego egzemplarze. Jeden powędrował do bogatego księcia z Afryki, a drugi pozostał w fabryce firmy Leica w Niemczech. Więcej zdjęć znajdziecie tutaj.
[url=http://www.zeiss.com/c12567a8003b58b9/Contents-Frame/8baac109cb80bddfc12571e100393a1b]Zeiss Apo Sonnar T* 1700 mm f/4
[/url]
Cena: przypuszczalnie od 500 000 do kilku milionów euro
Wybredny klient pochodzący z kraju arabskiego potrzebował porządnego teleobiektywu do fotografowania przyrody. Korzystając z doświadczenia w tworzeniu optyki do urządzeń kosmicznych, Carl Zeiss z chęcią podjął to wyzwanie - podaje na swojej stronie producent.
Dzięki temu powstał Behemot 1700 mm f/4, jeden z największych na świecie cywilnych teleobiektywów. Firma Carl Zeiss stworzyła potwora specjalnie do aparatu średniego formatu 6x6 Hasselblad 203FE (widoczny na zdjęciu). Takie połączenie gwarantuje niesamowite przybliżenie oraz świetną jakość zdjęć, pod warunkiem że właścicielowi Behemota uda się gdzieś przenieść sprzęt.
Superteleobiektyw waży 256 kg! Zamiast klasycznego pokrowca do Zeissa 1700 mm f/4 arabski milioner powinien otrzymać ciężarówkę z małym dźwigiem - nie zwiększyłby on chyba znacząco ceny tego zestawu ;) Szacuje się, że superteleobiektyw mógł kosztować nawet kilka milionów euro. Zeissa Apo Sonnar T* 1700 mm f/4 można było podziwiać na targach Photokina 2006.