Andrew McCarthy zrobił doskonałe zdjęcie wybuchu na Słońcu ze swojego podwórka

Andrew McCarthy zrobił doskonałe zdjęcie wybuchu na Słońcu ze swojego podwórka30.04.2020 10:31
Źródło zdjęć: © © Andrew McCarthy

Chyba już nikomu nie trzeba tłumaczyć, że szukanie idealnych miejsc do fotografii nocnej obecnie jest niewskazane. Trzeba sobie jakoś radzić, co pokazał Andrew McCarthy. Rozstawił on sprzęt na swoim podwórku, wycelował w Słońce i jest! Lepszego zdjęcia naszej gwiazdy chyba nie widzieliśmy.

Astrofotografowie i miłośnicy nocnego nieba przeważnie szukają jak najciemniejszych miejsc na mapach, najlepiej w tzw. Parkach Ciemnego Nieba, gdzie zanieczyszczenie świetlne z miast jest znikome. Niestety w dobie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 i przeróżnych obostrzeń dotyczących przemieszczania, jest to niemożliwe.

b[]Andrew McCarthy, który uwielbia fotografować gwiazdy i inne ciała niebieskie, poradził sobie z tym problemem wzorowo. Rozstawił swój poważny sprzęt na podwórku i po prostu zrobił zdjęcie. Brzmi to jak banał, ale efekt zapiera dech w piersi. Na zbliżeniach Słońca widać wybuch powstały wskutek reakcji chemicznych zachodzących na powierzchni naszej gorącej gwiazdy.

Zestaw do fotografowania, którego używa McCarthy nie jest jednak taki prosty. Fotograf wykorzystał teleskop słoneczny, który kosztował go 3500 dolarów (ok. 15 000 złotych) oraz specjalny monochromatyczny aparat. Ich ceny wahają się od 300 do 400 dolarów (ok. 1250-1670 złotych), chociaż ten wykorzystany przez Andrew to koszt 1800 dolarów (ok. 7500 złotych). Dodatkowo musiał mieć odpowiednie mocowanie, czyli kolejne 800 dolarów (ok. 3340 złotych). Jak widzicie – tanio nie jest, ale ten efekt jest warty każdej ceny! Fotograf zwraca uwagę na dostępność filtrów solarnych, które można nałożyć na lornetki i teleskopy, ale jednocześnie podkreśla, że zdjęcia zrobione z nimi nigdy nie będą tak szczegółowe.

Gdy Andrew skompletował sprzęt, musiał poczekać na odpowiednią pogodę. Do tego wykorzystuje specjalne strony internetowe, które informują go o widoczności gwiazdy. Najlepsza przypadała na dzień 16 kwietnia 2020 roku. W ten sposób mógł śmiało wyjść na podwórko, rozstawić teleskop oraz aparat i mieć nadzieję, że uda mu się dobrze zarejestrować wybuchy na Słońcu.

Jak widać – udało się to! Andrew wyznaje, że to była największa erupcja na powierzchni Słońca, jaką widział. Ziemia mogłaby się zmieścić w tym wyrzucie materii nawet kilka razy – i to bez większego problemu.

Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.