Autorowi zdjęcia psującego smartfony jest przykro. Nie chciał nikogo skrzywdzić

Autorowi zdjęcia psującego smartfony jest przykro. Nie chciał nikogo skrzywdzić18.06.2020 11:36

Niedawno w internecie aż huczało od zdjęcia krajobrazowego, które zawieszało działanie smartfonów z Androidem, jeśli ustawiło się je na tapecie. Autor fotki – Gustav Agrawala – podkreśla, że nie chciał nikomu zrobić krzywdy swoim kadrem. Oto jego stanowisko.

Dlaczego piękny krajobraz psuł smartfony?

Na wstępie trzeba zwrócić uwagę, że chodzi wyłącznie o smartfony z systemem Android. Właściciele nagryzionych jabłuszek nie mają się o co martwić. Jak się okazuje, szczególnie podatne na szkodliwe działanie tapety są smartfony Samsunga, a ostrzeżenie na Twitterze przed tym obrazkiem sprawiło, że kilka tysięcy osób ustawiło go jako tło swojego pulpitu i tym samym zablokowało smartfony.

Przepiękny krajobraz z Parku Narodowego Glacier brickuje smartfony, ponieważ został obrobiony na komputerze w przestrzeni barwnej ProPhoto RGB, w której pracują takie programy jak Adobe Lightroom czy Adobe Photoshop. O ile na komputerze jest to zaletą dla fotografów, ponieważ widać więcej szczegółów w jasnych i ciemnych partiach obrazu, tak smartfony sobie nie radzą.

How THIS wallpaper kills your phone.

Jak tłumaczy jeden z YouTuberów, niektóre barwy są po prostu niewidzialne przez smartfony, ale twórcy Androida doskonale zdawali sobie z tego sprawę. Powstało zabezpieczenie, które zaokrągla kolory do poziomu możliwości wyświetlania danego urządzenia. Jednak stało się i grom z jasnego nieba uderzył w system. Tym gromem, a właściwie jednym piorunem, wręcz małym błyśnięciem był 1 (słownie: jeden) piksel, który przekroczył krańcową wartość 255 punktów o 1. Okazało się to barierą nie do przeskoczenia dla Androida, co powodowało, że cały smartfon nadawał się do wyrzucenia.

Co na to wszystko autor zdjęcia?

Autorem zdjęcia jest Gustav Agrawala. Fotograf w rozmowie z BBC tłumaczy, że nie miał na celu nic złego, a chciał po prostu uwiecznić piękny widok na zdjęciu podczas wycieczki z żoną. Później zdjęcie trafiło na Flickra, a stamtąd poszło na tapety smartfonów. Cóż – iPhonom nic się nie stało, ale te z Androidem… Ooo jejku. Źle skończyły. Swoją drogą – autor zdjęcia sam używa iPhone’a.

Gustav wspomina, że na tapecie widnieje podobizna jego żony, a co do samego krajobrazu, który wykonał – nie pomyślał, że wykorzystanie szerokiego zakresu barw mogłoby cokolwiek, komukolwiek zepsuć. Jak do tego doszło? Nie wiem.

Zastanawia mnie jedynie kwestia tego, że przeglądarki internetowe pracują w gamucie sRGB, który jest znacznie węższy – niektóre z nich obsługują i wyświetlają Adobe RGB, ale chyba żadna nie korzysta z ProPhoto RGB. Ciekawi mnie również to, czy w przypadku wgrywania zdjęcia na Flickra nie dochodzi tam do kompresji, która spłaszcza zakres tonalny zdjęcia. Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi.

- Nie myślałem, że wykorzystanie tego gamutu przyniesie taki skutek. Liczyłem na to, że moje zdjęcie pójdzie w świat, będąc postrzegane jako dobre, ale nie tym razem. Będę używał innego gamutu – mówi Agrawala.

Cała akcja poskutkowała tym, że Gustav postanowił odejść od obrabiania w gamucie ProPhoto RGB na rzecz węższych gamutów. Miejmy nadzieję, że kolejne nieprzyjemności go już nie spotkają.

Jeśli interesujesz się wystrojem wnętrz, prosimy - wypełnij tę ankietę. Dzięki za pomoc!
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.