Fotograf pozwany o 28 milionów dolarów odpiera zarzuty

Fotograf pozwany o 28 milionów dolarów odpiera zarzuty06.12.2011 11:00
Hailey Clauson na jednym ze zdjęć z zaskarżonej sesji (źródło: jasonleeparry.com)
Piotr Dopart

USA różni się od Polski wieloma rzeczami, w tym wysokością roszczeń wobec fotografów, którzy coś przeskrobali. Jason Lee Parry należy do ścisłej pierwszej ligi, po tym, jak został pozwany przez rodziców nastoletniej modelki. Teraz fotograf broni swego dobrego imienia, m.in. w wywiadzie, którego udzielił serwisowi aphotoeditor.com.

USA różni się od Polski wieloma rzeczami, w tym wysokością roszczeń wobec fotografów, którzy coś przeskrobali. Jason Lee Parry należy do ścisłej pierwszej ligi, po tym, jak został pozwany przez rodziców nastoletniej modelki. Teraz fotograf broni swego dobrego imienia, m.in. w wywiadzie, którego udzielił serwisowi aphotoeditor.com.

Sprawa o 28 milionów zaczęła się w sierpniu, kiedy do Parry'ego trafiło pismo, z którego wynikało, że rodzice Hailey Clauson - jednej z jego szesnastoletnich obecnie modelek - po 18 miesiącach (sic!) od sesji oburzyli się, bo "sugestywne" zdjęcia ich córki trafiły na koszulki firmy odzieżowej Urban Outfitters.

Budząca wątpliwości koszulka
Budząca wątpliwości koszulka

Można wprawdzie argumentować, że kwestia koszulek to jedno - w dodatku coś, na co fotograf pozostaje raczej bez wpływu, jako że zdjęcia wykonane zostały na zlecenie agencji modelek - lecz pozostaje jeszcze problem prowokacyjnego pozowania przez niepełnoletnią dziewczynę, a także trzymania przez nią butelki piwa (danie alkoholu osobie poniżej 21. roku życia w USA jest nielegalne).

Jest jednak pewien drobny szkopuł, sugerujący, że rodzicom chodzi wyłącznie o szansę na łatwe pieniądze. Parry mówi, że... ojciec dziewczyny był obecny podczas budzącej wątpliwości sesji, co więcej, zaakceptował wszystkie fotografie i nie zgłaszał żadnych problemów:

Ojciec modelki był obecny na planie zdjęciowym przez większość czasu jej trwania. Zdjęcia były mu pokazywane i zostały zaakceptowane do publikacji, na długo zanim ta nastąpiła. (...) Obróbka została skonsultowana z Meg Day z Ford Models

i zaakceptowana przez nią, (...) a także przez ojca nastolatki. (...) Tata dziewczyny skomentował jedynie po sesji, że jeździł kiedyś na motocyklu.

Zdjęcia pojawiły się po sesji nie tylko na witrynie agencji modellingowej Ford - dziewczyna umieściła je na swoim blogu i Facebooku, a nawet skomentowała, że jej znajomi powinni sobie załatwić koszulki z jej zdjęciem. Zdjęcia z blogu już zniknęły, jednak dało się je znaleźć w cache'u Google jeszcze w sierpniu:

Źródło: aphotoeditor.com
Źródło: aphotoeditor.com

Wiele wskazuje więc na to, że rodzice dziewczyny postanowili ugrać na sprawie nieco grosza i jeszcze bardziej wypromować ją w mediach przy okazji głośnej sprawy sądowej. Fakt, że mogą także pogrążyć fotografa, który nie odpowiada przecież za poczynania agencji ze zdjęciem, najwyraźniej im nie przeszkadza - podobnie jak to, że sami podpisali komplet stosownych dokumentów.

Jeśli zaś chodzi o sposób upozowania dziewczyny, no cóż... Najlepiej chyba skomentował tę popularną estetykę Dylan Moran w swoim stand-upie:

Dylan Moran on Perfume Adds from "What it is" [2009]

Na szczęście Parry nie czuje się zbytnio pokrzywdzony - a wręcz podkreśla, że to świetna okazja do zwiększenia rozpoznawalności swego nazwiska, choć może nie w wymarzony sposób. Wierzy jednocześnie w pozytywne rozwiązanie sprawy i że "kłamstwa zostaną ujawnione".

Trzymamy kciuki, jednocześnie wyciągając z całej historii morał - wszelkie ustalenia z klientem zawsze bierze się na piśmie.

Źródło: aphotoeditor.com

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.