Fujifilm X-Pro2 - współczesny dalmierz w naszych rękach

Fujifilm X-Pro2 - współczesny dalmierz w naszych rękach19.01.2016 15:21
Fujifilm X-Pro2
Źródło zdjęć: © © MF
Marcin Falana

X-Pro2 to nowy flagowy aparat Fujifilm, który przypomina klasyczne aparaty dalmierzowe. Fujifilm X-Pro2 oferuje także kilka nowych, bardzo ciekawych rozwiązań. Zapraszamy na pierwsze wrażenia z użytkowania tego nietuzinkowego aparatu.

Fujifilm X-Pro2, Źródło zdjęć: © © MF
Fujifilm X-Pro2
Źródło zdjęć: © © MF

Cztery lata po zaprezentowaniu poprzednika, modelu X-Pro1 Fujifilm zaprezentowało X-Pro2, w którym zmianie uległy prawie wszystkie najważniejsze elementy. Fujifilm X-Pro 2 to aparat cyfrowy w stylu dalmierzy, chociaż nadal działa trochę jak dalmierz, dzięki zastosowaniu wizjera optycznego współpracującego z wizjerem elektronicznym.

Fujifilm X-Pro2, Źródło zdjęć: © © MF
Fujifilm X-Pro2
Źródło zdjęć: © © MF

Dotychczas najwyżej plasowanym modelem w ofercie Fujifilm był X-T1, czyli bezlusterkowiec bardziej przypominający lustrzankę z wizjerem elektronicznym. X-Pro2 przewyższa go jednak pod wieloma względami i nie mówię tylko o hybrydowym wizjerze optycznym i elektronicznym.

Fujifilm X-Pro2 przede wszystkim oferuje 24-megapikselową matrycę X-Trans COMS III w rozmiarze APS-C. Poza tym ma ulepszony system AF, najkrótszy czas mechanicznej migawki 1/8000 s i wybierak do bezpośredniej obsługi punktów AF. Jedyne, czego nie brakuje w X-Pro2, a co znajduje się w X-T1, to funkcja automatycznych panoram.

Fujifilm X-Pro2, Źródło zdjęć: © © MF
Fujifilm X-Pro2
Źródło zdjęć: © © MF

Budowa i obsługa

Fujifilm X-Pro2 to stylowo wyglądająca kostka przypominająca klasyczne aparaty dalmierzowe. Cechą charakterystyczną jest wizjer optyczny, a także manualne tarcze czasu ekspozycji i przysłony. Korpus jest uszczelniony 61 uszczelkami i został wykonany ze stopów magnezu.

Fujifilm X-Pro2, Źródło zdjęć: © © MF
Fujifilm X-Pro2
Źródło zdjęć: © © MF

W dalmierzu Fujifilm X-Pro2 wprowadzono kilka ciekawych rozwiązań w porównaniu z poprzednikiem. Wokół tarczy czasów ekspozycji znajduje się podnoszony pierścień, który umożliwia zmianę czułości ISO. Jest to bardzo fajne rozwiązanie nawiązujące do starych światłomierzy, gdzie często stosowano podobną tarczę ISO. Zmianę parametrów widzimy w wizjerze oraz na ekranie. Na tarczy poza wszystkimi dostępnymi wartościami ISO, znajdziemy także ISO Auto. Co ciekawe, do dyspozycji są aż trzy osobne ustawienia ISO Auto, które możemy zdefiniować pod względem zakresu czułości, najdłuższego czasu migawki i ISO podstawowego.

Fujifilm X-Pro2, Źródło zdjęć: © © MF
Fujifilm X-Pro2
Źródło zdjęć: © © MF

Drugą nowością jest wybierak do zmiany punktów AF, powiększono także tarczę korekty ekspozycji, która ma nowe ustawienie C umożliwiające korektę +/- 5 EV. Coś dla użytkowników potrzebujących czegoś więcej, niż korekta ekspozycji +/- 3 EV.

Fujifilm X-Pro2, Źródło zdjęć: © © MF
Fujifilm X-Pro2
Źródło zdjęć: © © MF

Nowy hybrydowy wizjer jest unikalnym rozwiązaniem na rynku aparatów cyfrowych, więc warto przyjrzeć mu się bliżej. Obsługujemy go przełącznikiem na przedniej ściance. Przesunięcie w prawo przełącza aparat między wizjerem elektronicznym i optycznym, natomiast ruch w lewo uruchamia elektroniczny podgląd punku AF - nieduży prostokąt, który znajduje się w prawym dolnym rogu wizjera optycznego, czyli w miejscu, gdzie i tak często widać obiektyw.

Na podglądzie widzimy powiększony obraz punktu AF, co ma dodatkowe zastosowanie w postaci potwierdzenia punktu AF. Warto dodać, że w wizjerze optycznym mamy do czynienia z efektem paralaksy.

Fujifilm X-Pro2 wizjer optyczny
Fujifilm X-Pro2 wizjer optyczny

Przytrzymanie przełącznika w prawo umożliwia przełączanie między ramkami do szerokiego kąta - powiększenie 0,38x i do dłuższych obiektywów - 0,6x, co w praktyce pozwala podglądać w wizjerze co znajduje się wokół naszego kadru w obiektywach powyżej 16 mm. Dokładnie przy 16 mm także widać jeszcze, co znajduje się wokół kadru, jednak ramka jest dość wąska. Przez obiektywy powyżej 56 mm widzimy natomiast wycinek kadru w wizjerze. Z takimi obiektywami i dłuższymi zoomami łatwiej fotografuje się z użyciem wizjera elektronicznego, który jest pozbawiany wad wizjera optycznego i wyświetla cały obraz widziany przez obiektyw.

Wizjer optyczny nie widzi przez obiektyw, tylko przez osobne okienko, zatem tu występuje zjawisko paralaksy - efekt niezgodności różnych obrazów tego samego obiektu obserwowanych z różnych kierunków. Krótko mówiąc, w praktyce rozjeżdża kadr i punkt AF, zależnie od odległości, na jaką ostrzymy. O tym więcej napiszę w teście X-Pro2, który opublikujemy w przyszłym tygodniu.

Środkowy przycisk na dźwigni obsługującej wizjer wyświetla ramki do obiektywów, które są oznaczone ogniskową. Pozwala to na podejrzenie ile kadru widzą konkretne obiektywy. Cały czas widzimy ramkę obiektywu, który aktualnie używamy.

Widać, że Japończykom z Fujifilm nie brakuje ciekawych i innowacyjnych pomysłów i rozwijają serię X w dobrym kierunku, dając ciekawą alternatywę dla lustrzanek z matrycą APS-C i bezlusterkowców, które oferują tylko wizjer elektroniczny. Hybryda wizjera optycznego i elektronicznego osiągnęła w modelu X-Pro2 nowy, bardzo wysoki poziom. Muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem nowych rozwiązań.

Fotografowanie w praktyce i zdjęcia przykładowe

Pierwsze wrażenie po dniu fotografowania jest bardzo pozytywne. X-Pro2 oferuje naprawdę szyki autofokus, który kilka razy mnie pozytywnie zaskoczył. W świetle dziennym aparat ostrzy właściwie natychmiast. Bardzo dobrze sprawdza się wybierak, którym zmieniamy punkty AF.

Po wstępnej analizie zdjęć trzeba przyznać, że Fujifilm X-Pro2 nie ma się czego wstydzić pod względem szumu. 24-megapikselowa matryca daje bardzo szczegółowe obrazy z ładnym ziarnem. Zachęcamy do przejrzenia zdjęć przykładowych, wśród których znajdują się różne czułości i warunki oświetleniowe.

[1/36]
[2/36]
[3/36]
[4/36]
[5/36]
[6/36]
[7/36]
[8/36]
[9/36]
[10/36]
[11/36]
[12/36]
[13/36]
[14/36]
[15/36]
[16/36]
[17/36]
[18/36]
[19/36]
[20/36]
[21/36]
[22/36]
[23/36]
[24/36]
[25/36]
[26/36]
[27/36]
[28/36]
[29/36]
[30/36]
[31/36]
[32/36]
[33/36]
[34/36]
[35/36]
[36/36]
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.