Legendarne zdjęcie Dorothei Lange na sprzedaż. Może pójść za 70 tys. dolarów!

Chyba każdy miłośnik fotografii spotkał się kiedyś ze zdjęciem Dorothei Lange o tytule "Migrująca matka". Ten kadr to jeden z najbardziej znanych obrazów ukazujących czasy kryzysu gospodarczego w USA. Teraz odbitka tego zdjęcia trafi na aukcję.

Dorothea Lange podczas swojej kariery fotograficznej realizowała zlecenia m.in. dla rządu USA. W latach 30. XX wieku jej zadaniem było dokumentowanie życia Amerykanów podczas Wielkiego Kryzysu. Wśród tych kadrów znalazła się "Migrująca matka". Dokładną historię zdjęcia oraz kontrowersyjną kwestię retuszu opisywaliśmy wielokrotnie na łamach Fotoblogii.

Fotografia oryginalnie zatytułowana "Migrant Mother" powstała w 1936 roku w okolicy miasta Nipomo (Kalifornia, USA), gdzie znajdował się obóz pomocowy dla rolników. Lange na potrzeby rządu realizowała wówczas materiał dokumentalny na temat życia farmerów i ich nagłego ubóstwa. Tak trafiła na pewną kobietę z dziećmi.

Bohaterką legendarnego zdjęcia jest Florence Owens Thomson. Fotografka określiła ją jako zdesperowaną i głodną. W USA farmerzy cierpieli wówczas ogromny nieurodzaj – brakowało żywności, a uprawy grochu zamarzły. 32-letnia kobieta oraz jej dzieci jedli zamarznięte warzywa oraz dzikie ptaki złapane na polu. Bohaterka zdjęcia sprzedała nawet opony, by kupić jedzenie.

Przez wiele lat nie wiadomo było, kim jest kobieta ze zdjęcia. Ujawniła się dopiero, gdy fotografia obiegła świat. Wtedy Thomson poprosiła o wstrzymanie publikacji, by chronić wizerunek swój oraz dzieci. Kadr był już wtedy w domenie publicznej, więc każdy mógł je wykorzystywać niemalże dowolnie, a Lange nie mogła nic zrobić, by cofnąć zgodę.

Odbitka, która trafi na aukcję Hindmana 12 maja 2022 roku, została wykonana w latach 50. XX wieku, lecz nie jest znana dokładna data. Wiadomo natomiast, że zdjęcie było osobiście zatwierdzone przez Dorotheę Lange i należało do jej rodziny. Podobnie jak wszystkie odbitki wykonane po 1939, i na tej nie widać lewego kciuka Thompson. Lange nakazała jego usunięcie bezpośrednio na negatywie, bo uważała, że zaburza kompozycję.

Eksperci uważają, że ta odbitka zostanie sprzedana za 50-70 tys. dolarów, czyli w najlepszym wypadku będzie to ok. 305 tys. złotych.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii