Pokazywał "zdjęcia" przez lata. Ofiara miłości oszukana na 1,8 mln złotych

Pokazywał "zdjęcia" przez lata. Ofiara miłości oszukana na 1,8 mln złotych29.03.2023 09:12
50-letnia ofiara została bez miłości i bez pieniędzy.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Pexels

Technologia deep fake oraz sztuczna inteligencja gnają do przodu. O ile "oszust z Tindera" musiał sfingować swoje życie w dość wyrafinowany sposób, tak antybohater tego tekstu poszedł na łatwiznę. Jego ofiara przez 2 lata żyła w przekonaniu, że jest w związku na odległość. W tym czasie straciła 430 tys. dolarów.

Sytuacja z Wielkiej Brytanii pokazuje, jak ostrożnym trzeba być, zawierzając portalom i aplikacjom randkowym. O ile "Oszust z Tindera" nie był dla was wystarczającą przestrogą, tak czas na kolejną historię.

Ofiara, która chce zostać anonimowa, opowiedziała o swojej miłosnej przygodzie. Przez 2 lata była przekonana, że jest w związku na odległość z oszustem poznanym w internecie. Przestępca wykorzystywał technologie maszynowego uczenia, deep fake oraz algorytmy sztucznej inteligencji i generatywne sieci neuronowe (GAN). Wszystko po to, by omamić ofiarę i sprawić, by uwierzyła, że przesyłane filmy i zdjęcia są prawdziwe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić smartfon Vivo X90 Pro?

Lisa Mills z organizacji charytatywnej Victim Support dla ofiar oszustów związkowych mówi, że ofiara ma 50 lat i została absolutnie omamiona przez złoczyńcę. Ta osoba nie podaje swoich danych ani płci, ponieważ chce pozostać anonimowa. Ofiara pobrała swoje świadczenia emerytalne wcześniej i sprzedała mnóstwo rzeczy, by zgromadzić fundusze na rzekome długi oszusta, który podobno został porwany i był torturowany przez wierzycieli. To nie wszystko.

50-letnia ofiara została przede wszystkim zraniona emocjonalnie. Przez 2 lata wierzyła, że jest w szczęśliwym związku na odległość. Oszust nawet się jej oświadczył, wysyłając grafikę wygenerowaną przez sztuczną inteligencję. Na fałszywym obrazie widać było mężczyznę z wielkim znakiem z napisem: "Wyjdziesz za mnie?". Koniec końców ofiara została bez miłości i pieniędzy.

Ta historia to kolejny przykład na szkodliwość sztucznej inteligencji i generatywnych sieci neuronowych. Algorytmy GAN uderzają nawet w polityków, czego przykładem jest "aresztowanie Donalda Trumpa", fałszywe obrazy papieża Franciszka w puchowej kurtce, trzęsienie ziemi w Oregonie, które nigdy nie wystąpiło czy ogłoszenie o sprzedaży fikcyjnego latającego samochodu. Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, musimy być naprawdę czujni. Oszuści czekają na każdym kroku.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.