Tookapic, polski serwis do prowadzenia projektów fotograficznych, niebawem może zostać zamknięty

Tookapic, polski serwis do prowadzenia projektów fotograficznych, niebawem może zostać zamknięty01.09.2017 12:54
Czy serwis Tookapic zostanie pokonany i upadnie?
Źródło zdjęć: © © Paweł Kadysz
Krzysztof Basel

Tookapic to chyba jedyny na świecie serwis stworzony z myślą o ludziach prowadzących swój osobisty, fotograficzny projekt 365, czyli polegający na codziennym fotografowaniu przez rok - bez opuszczania chociaż jednego dnia.

Serwis Tookapic umożliwia dodanie jednego zdjęcia dziennie, co jest dosyć niezwykłe w czasach, kiedy inne serwisy zachęcają nas do masowego dodawania zdjęć i udostępniają gigabajty pamięci do wykorzystania

Projekt 365 ma motywować, zachęcać, zmuszać do myślenia, szukania kadrów nawet wtedy, kiedy nic pozornie ciekawego nie dzieje się w naszym życiu. Projekt 365 pomaga także pracować nad systematycznością i dotrzymywaniem złożonych sobie obietnic. Wierzę, że satysfakcja z ukończenia postawionego sobie celu musi być ogromna. Opowiadał o tym z resztą sam Paweł Kadysz, czyli założycie tookapic.com.

365

Prowadzenie takiego fotograficznego, codziennego dziennika wcale nie jest proste. Wiem to z własnego doświadczenia - mam konto na tookapic.com i już dwa razy podchodziłem do codziennego fotografowania. I niestety nie udało mi się tego projektu kontynuować. Chciałem dać sobie trzecią szansę i zacząć 1 września.

Niestety, wiele wskazuje, że będę musiał publikować swoje zdjęcia tylko na Instagramie lub trzymać na dysku, a nie na tookapic.com

Powód jest prosty - Tookapic jest bliski bankructwa. Paweł napisał o problemach 16 sierpnia.

Źródło zdjęć: © Screen z tookapic.com
Źródło zdjęć: © Screen z tookapic.com

Po dwóch tygodniach zapytałem go czy cokolwiek ruszyło w temacie. Jest lepiej, ale widmo końca wciąż jest realne. Serwis jest sponsorowany z trzech różnych źródeł: z płatnych kont Hero, serwisu stockowego, gdzie użytkownicy sprzedają swoje zdjęcia oraz reklam. Tookapic potrzebuje przynajmniej 2500 dolarów miesięcznie. W lipcu serwis uzyskiwał ok. 900 dolarów miesięcznie, czyli prawie 1/3 potrzebnej sumy. Po opublikowaniu postu na temat kłopotów finansowych serwisu, wierni użytkownicy rozpoczęli akcję #TookapicHero, zachęcając innych do wykupienia płatnych subskrybcji Hero. Akcja dała imponujący efekt. W sierpniu przychody z subskrybcji wzrosły do ok. 1700 dolarów, ale to nadal mało.

Źródło zdjęć: © © facebook.com/pawelkadysz
Źródło zdjęć: © © facebook.com/pawelkadysz

Co dalej? Tookapic czeka na pomoc lub zamknięcie

Tookapic szuka sponsora, partnera, inwestora czy reklamodawców. Czasu nie jest wiele, a jeśli tacy się nie znajdą to być może serwis stanie się w 100 proc. płatny. Paweł Kadysz nie wyklucza także sprzedaży całego projektu, aby Tookapic mógł dalej funkcjonować. Rozwiązaniem najgorszym z możliwych jest zamknięcie serwisu raz na zawsze.

Rozwiązanie? Partner, sponsor, inwestor. Nie po to, żeby kupić nowego iPhone'a i trendy seledynowe pufki do biura na 40. piętrze, ale żeby maksymalnie przyspieszyć ten okres, który został do break-even i zacząć konkretnie zarabiać nie za pół roku a za 2 miesiące. Fotografia to nie jest tanie hobby. Użytkownicy tookapic to głównie dorośli ludzie. Wydają spore pieniądze na sprzęt. To cholernie atrakcyjny target.

Imponujący rozwój i wartościowa społeczność

Tookapic powstał w 2014 roku i od tego czasu notuje imponujące wzrosty. W pierwszym roku działalności 762 użytkowników opublikowało tam zaledwie 1542 zdjęcia. Rok później było to już 44 168 w 2015 roku, 181 704 w 2016 roku i aż 419 224 przez pierwsze 7 miesięcy 2017 roku.

Serwis ma obecnie 31 tys. zarejestrowanych użytkowników, z czego 900-1100 sumiennie wrzuca zdjęcia każdego dnia. Część robi to nieregularnie. Tookapic.com miesięcznie odwiedza 35 tys. unikalnych użytkowników, którzy generują 800 tys. odsłon. spędzając średnio 8:24 s. na jednej sesji. 65% odwiedzających serwis pochodzi z Polski.

Tookapic ma ambicje stać się najlepszym miejsce w sieci do fotograficznego samorozwoju i tworzenia własnego fotograficznego dziennika. To ambitne zadanie, ponieważ regularne prowadzenie i ukończenie własnego projektu 365 jest trudnym zadaniem. Życzę powodzenia i mam nadzieję, że sam nie będę musiał kończyć swojego projektu 365 za dwa tygodnie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.