Mroźna noc w Chicago - uliczne ujęcia Satoki Nagata
Ludzie-duchy, przemijanie i piękne kadry to rzeczy, które znajdziecie w projekcie Satoki Nagata pod tytułem „Lights in Chicago”. Zobaczcie jak fotograf zamknął niebanalne treści w bliskich kadrach ulic Chicago.
Ten artykuł ma 2 strony:

Dzięki praktykowaniu buddyzmu Zen, Satoki zrozumiał, że życie człowieka składa się z dziwnej sieci połączeń związków międzyludzkich. Filozofia ta zainspirowała go do uwolnienia z siebie chęci przekazania światu swojego sposobu patrzenia na wszystko, co go otacza.

Zanim Nagata wyemigrował do Stanów Zjednoczonych pobierał nauki w Japonii, gdzie uzyskał tytuł doktora neurologii. Przygodę z fotografią rozpoczął dopiero po przeprowadzce do Chicago, gdzie pobierał nauki od fotoreportera – Damaso Reyes'a.

Pierwszym długoterminowym projektem wykonanym przez fotografa było „Chociago Redline station” z 2009 roku, następnie powstał projekt „Cabrini-Green”. Oba silnie wpłynęły na rozwój artysty oraz jego spojrzenie na świat.

Według Satokiego fotografia jest „nakręcana” przez wizję i treść. Szuka on tematów swoich zdjęć na bieżąco i znajduje je w społecznych zawirowaniach miasta, w którym mieszka. Doprowadziło to do rozpoczęcia projektu „Lights in Chicago”, gdzie zdecydował się na używanie lampy błyskowej ściągniętej z gorącej stopki aparatu.

Dzięki unikatowym oświetleniom Satoki jest zdolny uchwycić społeczne i kulturowe złożoności otaczających go relacji międzyludzkich. Dzięki otwartości umysłu twórcy i wyeliminowaniu strachu jest on w stanie przedstawić odbiorcy alternatywne rozumienie i połączenia, które można zaobserwować w ludziach dookoła nas.
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze