Modele zatopieni w miodzie jak w bursztynie
Marcin Falana
Fotografowie prześcigają się w ciekawych pomysłach na sesje zdjęciowe, zazwyczaj zaczepiają je w głębszym kontekście egzystencjalnym. Nie inaczej było z sesją w miodzie, którą wykonał Blake Little.
Podczas realizacji swojej nietypowe sesji, po wylaniu wiadra miodu na modela Blake czekał chwilę, aby miód przybrał odpowiednie kształty i dopiero wtedy fotografował.
Pomysł przyszedł mu do głowy, gdy wymyślił, że sztampowo sfotografuje mężczyznę przypominającego posturą niedźwiedzia z miodem. Gdy zobaczył efekty jakie daje miód na ciele postanowił wykonać zdjęcia na większą skalę.
Jak autor podkreśla na filmie, miód daje efekt jakby ciało modeli było zatopione w bursztynie, co właśnie nadaje głębszy sens nieśmiertelności i śmierci zarazem.
Podczas sesji ekipa wykorzystała 900 wiader z miodem. Wybierając modeli fotograf chciał pokazać różnorodność w uniwersalny sposób, dlatego zaangażował ludzi w różnym wieku i o różnym wyglądzie.
Słodkie zdjęcia Blake'a Little można obejrzeć w jego książce „ Preservation", która zostanie zaprezentowana 28 lutego. Fotografie zostaną też pokazane 7 marca w Kopeikin Gallery w Los Angeles w Nowym Jorku.