Canon przestał używać nazw Master oraz Slave. Firma daje przykład innym

Canon przestał używać nazw Master oraz Slave. Firma daje przykład innym06.07.2020 08:37

Na bazie protestów i zamieszek w USA związanych ze śmiercią George’a Floyda, ponownie wypłynął temat zwrotów "Master" i "Slave", czyli "pan" i "niewolnik", używanych w lampach błyskowych. Canon jest pierwszą firmą, która oficjalnie przestała używać tych nazw. Jakie oznaczenia będą teraz w lampach?

Niefortunne słowa uderzają w ludzi

W świecie fotografii określenie "Master" odnosi się do urządzenia nadrzędnego, które sprawuje kontrolę (zmienia parametry i wyzwala) urządzenia podrzędne ("Slave"), jak np. lampy błyskowe. Te słowa stały się określeniem technicznym powszechnie stosowanym w całej branży, lecz nie są poprawne politycznie i mogą sprawić, że ktoś poczuje się urażony. Bez problemu można je zastąpić innymi słowami.

Terminy "Master" oraz "Slave" są bardzo niefortunne w przypadku mówienia o równości etnicznej, zwłaszcza patrząc na historię Afroamerykanów i niewolnictwa w USA. Czarnoskórzy mieszkańcy często zwracają uwagę na to, że są gorzej traktowani ze względu na kolor skóry. Niedawno w Stanach Zjednoczonych wybuchła fala protestów i zamieszek związanych ze śmiercią George’a Floyda, który był duszony kolanem przez policjanta.

Jakiś czas temu pisałem tekst dotyczący określeń "Master" oraz "Slave" w fotografii, jak również słowa "murzyn", określającego flagę zaciemniającą na planie filmowym lub fotograficznym. Według niektórych to przesada podając przykład sieci komputerowych czy dysków, gdzie również stosuje się te nazwy. Inni twierdzą, że wspomniane słowa powinny zostać zastąpione określeniami neutralnymi pokroju: "nadrzędny/ podrzędny" czy "pierwszy/ drugi".

Canon jako pierwszy rezygnuje z kontrowersyjnych określeń

Jak donosi Jason Parnell-Brookes na łamach portalu Fstoppers, firma Canon zaczęła wycofywać określenia "Master" i "Slave" pod koniec 2017 roku z już wyprodukowanych urządzeń, a w nowszych w ogóle możemy ich nie znaleźć. Producent wspomina, że z już wyprodukowanych lamp słów nie będzie można usunąć, bo znalazły się tam na stałe (na wyświetlaczach i obudowach). Jedynie nowe lampy będą ich pozbawione.

Jako że Canon jest jednym z liderów rynku, możemy spodziewać się, że inni producenci sprzętu fotograficznego podążą za tym trendem i również wprowadzą zmiany w swoich lampach. Szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze ani jednej lampy Canona, która nie ma słów "Master" czy "Slave". Jeśli widzieliście takowe, podeślijcie zdjęcia koniecznie!

Jeśli interesujesz się wystrojem wnętrz, prosimy - wypełnij tę ankietę. Dzięki za pomoc!
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.