Tryby niewolnika i pana oraz murzyny. Czy to fotograficzny rasizm? [OPINIA]

Tryby niewolnika i pana oraz murzyny. Czy to fotograficzny rasizm? [OPINIA]08.06.2020 11:18
Źródło zdjęć: © © Pexels
  • Ej przesuń murzyna na prawo! I ustaw lampę na slejwa! - Jeśli pracowałeś jako asystent na planie zdjęciowym pewnie słyszałeś takie teksty. A teraz pomyśl, że koło ciebie stoi ciemnoskóry model lub po prostu przechodzi człowiek niezaznajomiony z tematem. Nie poczułbyś się głupio? Bo ja tak. I to jak cholera.

Master i Slave – o co chodzi?

W lampach błyskowych – zarówno systemowych (reporterskich), jak i studyjnych – mamy do dyspozycji tryby błysku głównego oraz zależnego. Polega to na tym, że lampa będąca w trybie głównym kontroluje lampę zależną – może wyzwalać jej błysk, jak również kontrolować ustawienia bezprzewodowo, takie jak moc lub czas trwania błysku.

Kraje anglojęzyczne postanowiły nazwać te tryby "Master" oraz "Slave", czyli odpowiednio "pan" i "niewolnik", co oddaje dość dobrze kwestię zależności między lampami – jedna sprawuje kontrolę nad drugą, a ta się nie sprzeciwia. Brzmi to brutalnie, tym bardziej patrząc na historię niewolnictwa na świecie.

Czy określenia "Master" i "Slave" są rasistowskie lub złe?

Czytałem artykuł autorstwa Teresy Bear na portalu PetaPixel, która poruszyła ten newralgiczny temat. Zwraca ona uwagę na nauki Douga Johnsona, który nakazywał używania terminów "nadajnik" i "odbiornik" zamiast "Master" i "Slave" ze względu na poprawność polityczną. Oczywiście nie tylko w przypadku USA występował problem niewolnictwa, ale również w koloniach na całym świecie i absolutnie nie można tego negować.

Jednak Bear zwraca uwagę na kulturę Afroamerykanów i to, że mówienie do asystenta (w tłumaczeniu): "Ustaw lampę w tryb niewolnika" może być niezręczne. Faktycznie, źle to brzmi. Jednak pamiętajmy o tym, że oficjalnie niewolnictwo zostało zniesione w wielu krajach już w XIX wieku, więc ponad 100 lat temu: Wielka Brytania - 1833 r., Francja – 1848 r., Peru – 1854 r., Stany Zjednoczone – 1863 r. (Proklamacja Emancypacji) oraz 1865 r. (13. poprawka do konstytucji).

Oczywiście temat będzie teraz bardzo gorący ze względu na zamieszki wywołane przez śmierć Afroamerykanina George’a Floyda. Uważam, że to dość dziwny moment na wyciąganie takiego tematu i mam wrażenie, że pani Bear szuka dodatkowej sensacji, aczkolwiek jest trochę racji w tym, co pisze. Szczerze mówiąc w Polsce nie spotkałem się z tak częstym używaniem określeń "Master" oraz "Slave", ale z nazwami "lampa główna" oraz "lampa zależna" tudzież jedynie "fotocela" lub "fotokomórka" przy lampie z włączoną tą funkcją.

Murzyny na planie zdjęciowym. Zaniechajmy tego określenia

Jednak w języku polskim – filmowym i fotograficznym – jest jedna kwestia, która może budzić kontrowersje w XXI wieku. Chodzi o słowo "murzyn", będące używane do określania czarnych paneli odcinających światło, co ciekawe w liczbie mnogiej nie mówi się "murzyni", a "murzyny". Może być to mylące, a nawet potraktowane za niegrzeczne. Wyobrażacie sobie krzyczenie do asystenta podczas sesji z ciemnoskórą modelką słów: "Przesuń murzyna na prawo". Faux pas po całości.

Co do samego znaczenia wspomnianego określenia, to Słownik Języka Polskiego definiuje je następująco:

  • Murzyn – człowiek należący do rasy czarnej
  • murzyn - potocznie - Człowiek opalony na ciemnobrązowy kolor
  • murzyn - potocznie (2) – Ktoś, kto wykonuje pracę za kogoś bez ujawniania swojego nazwiska
  • murzyn - potocznie (3) – Ktoś, kto ciężko pracuje i jest wyzyskiwany

Pierwsza różnica, która rzuca się w oczy to kwestia pisowni. W przypadku, gdy mówimy o osobie ciemnoskórej ze względów etnicznych, słowo ”Murzyn” zawsze będziemy pisać wielką literą. Znaczenie wspomnianego wyrazu w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat nabrało pejoratywnego charakteru. Powodem może być brak świadomości różnorodności etnicznej wśród osób używających tego słowa. Osoby czarnoskóre również czują się urażone, gdy są nazywane "Murzynami", a wierszyk Juliana Tuwima "Bambo" już dawno zniknął z przedszkoli oraz szkół.

Co w związku z tymi nieszczęsnymi murzynami w studio fotograficznym? Wydaje mi się, że my jako fotografowie, a przede wszystkim ludzie wrażliwi, artyści, powinniśmy zaniechać używania określeń, które mogą generować w drugim człowieku poczucie strat moralnych. Nikt z nas nie chce złej atmosfery na zdjęciach, a tym bardziej uwłaczać godności drugiemu człowiekowi używając archaicznego określenia. ”Panel wyciemniający” jest w moim uznaniu bardziej profesjonalnym określeniem.

Jeśli interesujesz się wystrojem wnętrz, prosimy - wypełnij tę ankietę. Dzięki za pomoc!
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.