Słowacka artystka tworzy, by otworzyć widza na coś nowego
Andrea Zemko jest niesamowicie wrażliwą artystką. Oglądając jej abstrakcyjne prace przeniesiecie się do zupełnie innego świata. Świata, w którym czas przestał istnieć i zamienił się w silne refleksje. Poznajcie coś, czego jeszcze nie widzieliście.
Andrea Zemko urodziła się w 1984 roku na Słowacji. Studiowała na Centralnym Uniwersytecie Rolnym oraz później na Słowackim Uniwersytecie Rolnym. Jednak już wcześniej – w czasach licealnych – zakochała się we wszelkiego rodzaju kompozycjach kwiatowych.
Po skończeniu studiów dużo podróżowała poza granice Słowacji, co sprawiło, że 11 lat temu na stałe osiedliła się w Norwegii. To miejsce sprawiło, że zainteresowała się fotografią i w 2012 roku kupiła swój pierwszy aparat po to, by krok po kroku oddawać się nowej pasji. Powędrowała ona w stronę artystycznych portretów, które opowiadają przeróżne historie. Część z nich porusza ważne tematy, jak zanieczyszczenie środowiska.
Andrea czuje się inna, czuje, że odstaje od społeczeństwa. Ciągle szuka inspiracji dookoła siebie, a jej świat jest pełny sztuki. Największymi inspiracjami dla artystki są: jej życie, jej otoczenia oraz jej rodzice. Każda historia ma inne podłoże. Każda ma siłę zmieniania świata. Celem fotografki jest poruszenie widza, skupienie jego uwagi i doprowadzenie do refleksji.
Artystka uwielbia pracować z ludźmi, którzy nie mają doświadczenia w pozowaniu do zdjęć. Dzięki temu jej obrazu są nieskażone komercyjnym światem oraz może pomoc rozwinąć się swoim bohaterom w nowej dziedzinie życia. Kierowana przez minimalizm, Andrea ogranicza swój zestaw fotograficzny głównie do światła dziennego, a jej ogromną miłością jest pokazanie kobiecego piękna na wielu płaszczyznach. Stawianie ludzi w nowych sytuacjach sprawia jej radość, przez co jej fotografie przepełnia szczerość.
Zdjęcia Andrei Zemko były publikowane we włoskiej edycji magazynu ”Vogue” oraz na wielu stronach internetowych z całego świata. Nowym celem w rozwoju twórczości artystki jest wystawianie swoich prac w międzynarodowych galeriach po to, by poruszać kolejnych widzów.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autorki.
Więcej inspiracji:
