Piotr Czerski: Za większością zdjęć kryje się ryzyko, trud, a nawet cierpienie

Piotr Czerski: Za większością zdjęć kryje się ryzyko, trud, a nawet cierpienie

Piotr Czerski: Za większością zdjęć kryje się ryzyko, trud, a nawet cierpienie
Źródło zdjęć: © © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)
Redakcja Fotoblogia.pl
01.02.2019 12:55, aktualizacja: 11.02.2019 12:43

Piotr Czerski zajmuje się fotografią krajobrazową, a w szczególności górską. Czasem swój obiektyw kieruje też w gwiazdy. Opowiedział nam, jak powstają jego zdjęcia.

Swoją przygodę z fotografowaniem rozpocząłem jeszcze w wieku szkolnym, w erze analogowej. Brak zadowalających rezultatów spowodował jednak porzucenie tego hobby na jakiś czas. Dopiero era cyfrowa, wraz z zupełnie innymi możliwościami i potencjałem związanym z tą technologią spowodowały połknięcie bakcyla fotografii, tym razem już na dobre.

Na początku moją główną motywacją była chęć jak najwierniejszego utrwalenia pięknych widoków, które często towarzyszyły moim górskim wyprawom. Jednak zazwyczaj po powrocie do domu i dokładnym przyjrzeniu się zdjęciom następowało rozczarowanie tym, jak bardzo różnią się one od zapamiętanych w głowie obrazów. To wówczas stało się głównym motorem napędowym do późniejszych eksperymentów i doskonalenia umiejętności.

Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Wraz z rozwojem tej pasji pojawiał się też coraz to inny sprzęt. Pierwsze lustrzanki rozpoczęły erę eksperymentów - z filtrami, obiektywami, sposobami obróbki czy też podejściem do samego fotografowania.

Stopniowo pojawiały się​​ zdjęcia, które w moim odczuciu zaczęły oddawać klimat fotografowanej sceny. Wraz z kolejnymi doświadczeniami dochodziłem do wniosku, że sprzęt tylko w znikomym stopniu decyduje o sukcesie. Szybko zrozumiałem też, że zrobienie dobrego zdjęcia w Tatrach jest tak naprawdę trudniejsze, ale i też bardziej satysfakcjonujące od zdobycia tego czy innego szczytu.

Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)
Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Po Tatrach zaczęły się wypady w Dolomity i fascynacja tymi górami, czego efektem było powstanie kolejnych zdjęć. Za dnia wspinaczki via ferratami, wieczorami i o porankach mniej lub bardziej udane sesje fotograficzne, którym często towarzyszyła tak charakterystyczna dla tych gór gra świateł i cieni. Od tego czasu pojawiam się w tych górach niemal każdego roku.

Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)
Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)
Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Zakup pierwszej pełnej klatki umożliwił poprawę jakości zdjęć, nie tylko dzięki samej matrycy, ale przede wszystkim z powodu dużo lepszej optyki, jaką zacząłem dysponować. Większość widoków, które fotografowałem posiadało zakres tonalny znacznie przekraczający możliwości matrycy aparatu. Musiałem więc wypracować sobie techniki, które umożliwiały rejestrację i późniejszą prezentację takiego materiału w pełnym zakresie jasności.

Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)
Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Rok temu postanowiłem przejść na system Pentaxa. Skusiły mnie zarówno jakość zdjęć, jak też innowacje, jakie oferują aparaty tej firmy. Dzięki temu zaczął się też pojawiać się u mnie nowy rodzaj zdjęć. Początkowo były to zdjęcia gór i nocnego nieba, a wkrótce po nich zdjęcia typowo astronomiczne. Te ostatnie zawsze mnie interesowały, ale z powodu komplikacji samego procesu, jak i braku sprzętu oraz umiejętności nigdy nie podejmowałem takich prób.

Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)
Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Za wieloma z prezentowanych tu zdjęć kryje się jakaś historia, a do tego często ryzyko, trud, a nawet cierpienie. Nie tylko spowodowane wysiłkiem związanym z dotarciem do celu, ale również przebywaniem nieraz w ekstremalnych warunkach pogodowych, w jakich przychodzi mi robić zdjęcia. Jest to koszt, jaki zazwyczaj trzeba ponieść, żeby być świadkiem tak niezwykłych i często bardzo ulotnych widoków.

Z tą pasją wiążą się też rozczarowania, bo nieprzewidywalność pogody potrafi pokrzyżować nawet najlepsze prognozy, staranne planowanie i trud związany z dotarciem do celu. Takich bezproduktywnych sesji było prawdopodobnie więcej niż tych udanych i pewnie każdy fotograf krajobrazu z dorobkiem może to potwierdzić z własnego doświadczenia.

Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Z czasem zmienił się też cel, jaki chcę osiągnąć robiąc zdjęcia. To już nie jest tylko próba rejestracji zastanej rzeczywistości, ale również chęć utrwalenia i przekazania emocji, jakie często towarzyszą tym chwilom. Jeżeli odbiorca tych zdjęć również zaczyna coś odczuwać na ich widok, to jest to dla mnie najlepsze potwierdzenie obranego celu i największa nagroda za poświęcony temu czas.

Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)
Obraz
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Tekst i zdjęcia: Piotr Czerski

Zobacz też: Wzdłuż Ściany Wschodniej - wyprawa z północy na południe Polski na pokładzie Škody Kodiaq 4x4
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)