Canon pokazuje malutką matrycę do trudnych warunków oświetleniowych

LI7050, bo tak nazywa się nowa matryca, jest naprawdę malutka. Ma rozmiar typowego sensora w smartfonie, a jak wiadomo – te nie radzą sobie najlepiej w niskim świetle. Nowy produkt Canona ma położyć kres temu myśleniu.

Nowa matryca Canon LI7050 nie znajdzie swojego zastosowania w smartfonach. Ma ona być wykorzystywana w przemyśle, gdzie monitoring wymaga dobrej jakości obrazu w trudnych sytuacjach oświetleniowych. Idzie za tym również reprodukcja kolorów raz szczegółowość. Przykładowym zastosowaniem mogą być kamery noszone przez ochroniarzy lub te, zainstalowane w podwodnych dronach.

Dotychczas do takiego wykorzystania używane były kamery podczerwona, które pozwalały jedynie na zarejestrowanie obrazu czarno-białego. Matryca LI7050 ma sprawdzić się jako technologia dostarczająca dodatkowych danych. Jeśli zostanie ona zainstalowana w kamerach miejskich lub drogowych, to oprócz tablic rejestracyjnych pojazdu, z powodzeniem ujmie na nagraniu również jego kolor.

Na powierzchni sensora znajdziemy piksele o wielkości 4.1 mikrometra, dzięki czemu będzie możliwe rejestrowanie wideo w rozdzielczości Full HD w niemal całkowitej ciemności. Poziom ujmowanego światła sięga 0,8 luksa. Dołączając do tego tryb HDR, otrzymamy obraz o bardzo szerokiej rozpiętości tonalnej (nawet do ok. 20 EV).

Patrząc na to, jak mały jest to sensor, jego możliwości zapowiadają się doskonale. Przykładowy film Canona ukazuje wspomniane zdolności matrycy. Zwróćcie uwagę na dobrą ekspozycję oraz szczegółowość!