Fotografia ślubna – od amatora do profesjonalisty [poradnik] cz. II

Fotografia ślubna – od amatora do profesjonalisty [poradnik] cz. II31.08.2011 10:16
Fot. afs.org.pl
Krzysztof Krasnodębski

Ile zdjęć robić na ślubie i dlaczego tak dużo? Na co zwracać uwagę przy obróbce i jak wyciągnąć z młodych jak najwięcej emocji?  Nie ma jedynej słusznej odpowiedzi na te pytania, ale początkującym z pewnością przydadzą się konkretne rady na start. Oto druga część poradnika, jak z amatora wkroczyć na drogę profesjonalizmu w fotografii ślubnej.

Ile zdjęć robić na ślubie i dlaczego tak dużo? Na co zwracać uwagę przy obróbce i jak wyciągnąć z młodych jak najwięcej emocji?  Nie ma jedynej słusznej odpowiedzi na te pytania, ale początkującym z pewnością przydadzą się konkretne rady na start. Oto druga część poradnika, jak z amatora wkroczyć na drogę profesjonalizmu w fotografii ślubnej.

Nie ma jednej recepty na udane kadry ślubne. Książek o nauce kadrowania i tutoriali jest całe mnóstwo. Postaram się podzielić z Wami moimi doświadczaniami dotyczącymi tego, co i jak fotografować podczas reportażu ślubnego i zdjęć plenerowych oraz jak selekcjonować i obrabiać zdjęcia. Zaznaczam jednak, że nie jest to wyznacznik prawidłowej drogi, a jedynie drogowskaz wskazujący jedną wielu z możliwości.

Jak pokazać na zdjęciach emocje?

W dniu ślubu najważniejszym dla mnie elementem, jako fotografa, są emocje i odpowiednie ich ukazanie. Uchwycenie tych “momentów” nie jest łatwe, ale przydają się dwie proste zasady.

Przewidywanie

Fot. afs.org.pl
Fot. afs.org.pl

Nie bójmy się robić dużo zdjęć. Funkcja zdjęć seryjnych zdecydowanie ułatwia uchwycenie właściwego momentu - możemy zrobić serię 10-15 zdjęć tylko po to, żeby wybrać to jedno właściwe. Robienie wielu zdjęć nie kosztuje prawie nic po za naszym czasem, który musimy później poświęcić na selekcję. Ze ślubu niejednokrotnie przynoszę 3-4 tysiące zdjęć, a licząc z drugim fotografem/asystentem oraz zdjęciami plenerowymi, nawet 6-7 tysięcy. Liczba nie ma jednak ostatecznie znaczenia, bo dla pary młodej liczy się to, czy udało mi się uchwycić najważniejsze dla nich momenty. Wyprzedzając sytuację i korzystając ze zdjęć seryjnych, łatwiej będzie złapać te wyjątkowe chwile.

Różnorodność materiału

Bardzo dobrze jest przeplatać materiał szerokimi kadrami z  24 mm, z portretami 85 mm, do tego można wpleść kilka klatek z rybiego oka i parę ujęć obiektywem makro pięknych detali (obrączki, detale ubrań, ozdoby). Dla wielu to zapewne oczywista oczywistość, niemniej nie ma nic gorszego niż 50 zdjęć pod rząd robionych tą samą ogniskową i przy takim samym ułożeniu kadru (twarz na środku i koniec, kropka).

Oczywiście pierwsze kilka ślubów będzie dla nas nauką, ale nie zapominajmy, że każdy kolejny ślub powinien być dla nas nauką i poszukiwaniem nowych kadrów. Inspirację warto czerpać zarówno z polskich, jak i zagranicznych blogów ślubnych bardziej doświadczonych fotografów. Na szybko mogę polecić blogi min. Anny Kuperberg, Jeffa Ascougha czy The Gaupers, jednak takich przykładów jest oczywiście o wiele więcej. Wystarczy tylko trochę poszukać.

Praca z parą młodą

Fot. afs.org.pl
Fot. afs.org.pl

Zupełnie inaczej jest podczas pleneru. Z jednej strony para młoda przez większość czasu ma świadomość tego, że śledzimy każdy ich ruch z aparatem przy oku. Z drugiej cały czas zależy nam na uchwyceniu ciekawych emocji i interakcji między nimi. Nasza w tym głowa, żeby czuli się swobodnie, ponieważ tylko wtedy zobaczymy prawdziwe relacje między nimi. Warto w tym celu stosować proste sztuczki,  które pomogą rozluźnić atmosferę.

Po pierwsze dynamika: poprośmy ich o to, żeby biegali, skakali, kręcili się czy podnosili nawzajem - to sprawi, że będą skupieni na czynności, którą mają wykonać, a nie na tym, że są fotografowani.

Po drugie poprośmy ich o zrobienie jakiejś wymyślnej pozy - celem nie jest jednak sama poza, tylko moment ustawiania się, szukania swojego miejsca i dopasowywania - to wtedy rodzą się emocje i śmieszne sytuacje.

Po trzecie dajmy im czas dla siebie. Jeśli chcemy sfotografować scenę spaceru w pięknym szpalerze drzew, poprośmy ich o to, aby po prostu spacerowali i rozmawiali ze sobą, zamiast zajmować się patrzeniem w obiektyw.

Sposobów na rozluźnienie atmosfery podczas sesji jest na pewno dużo więcej, ale każdy musi wypracować swoje metody.

Przy plenerach ślubnych wart rozważanie jest jeszcze jeden zabieg - jeśli dysponujemy zewnętrzną lampą błyskową, dokupmy do niej zdalne wyzwalacze i małego softboxa po to, żeby móc umieścić lampę w innym miejscu (niż na aparacie) i doświetlać stosunkowo miękkim światłem pierwszy plan w celu lepszego wydobycia tła. Ten prosty zabieg wniesie bardzo dużo do pozowanej sceny podczas pleneru i może być początkiem dalszych eksperymentów z oświetleniem błyskowym.

Mając już gotowe zdjęcia ze ślubu i pleneru czas przystąpić do cięższego i dłuższego etapu pracy, czyli selekcji i obróbki.

Jak obrabiać zdjęcia ślubne?

Nie ma złotego środka, ile zdjęć powinno się wybierać i oddawać klientom. W przypadku ślubu niektórzy oddają maksymalnie 100 zdjęć, inni ponad tysiąc. Ja trzymam się zasady, że oddaję wszystkie zdjęcia, które uważam za dobre i nie powtarzające się - zwykle jest to ok. 400-500 (z materiału liczącego 6 tys.).

Fot. afs.org.pl
Fot. afs.org.pl

Do selekcji używam programu BreezeBrowser Pro, który ma tą zaletę, że bardzo szybko wczytuje podgląd plików RAW, a tym samym minimalizuje czas przeglądania całego materiału i ostatecznie całej selekcji (różnice 1-2 s czasu wczytywania przy kilku tysiącach zdjęć mogą mieć niebagatelne znaczenie). Selekcji dokonuję w ten sposób, że przeglądam wszystkie zdjęcia i taguję (używając spacji) te, które uznam za dobre. Kopiuję wszystkie otagowane zdjęcia do wybranego katalogu, a następnie przeglądam jeszcze raz tylko zaznaczone zdjęcia i odrzucam te, które się powtarzają (zbyt podobne ujęcia), są nieostre lub mają inny defekt. Po takim dwukrotnym przejrzeniu mam już cały materiał, który ostatecznie kurczy się jeszcze o ok. 2-3% podczas procesu obróbki (kolejne odrzuty). Można oczywiście używać innych programów do przeglądania zdjęć (ACDSee, IrfanView). Ważne, żeby odbywało się to szybko i sprawnie. Alternatywnie do tagowania można też nadawać tzw. rank lub oznaczać zdjęcia odpowiednimi flagami - wszystko po to, żeby łatwiej było odfiltrować tylko zdjęcia, które nas interesują.

Mając już wyselekcjonowany materiał przechodzimy do ostatniej części procesu. Do obróbki plików RAW na komputerach PC najczęściej używane są Lightroom, Adobe Camera RAW, Capture One oraz oczywiście Photoshop. Zasadniczo pierwsze trzy programu są dość podobne w działaniu (przy czym opcje korekcji koloru skóry są najbardziej rozbudowane w Capture One), tak więc niezależnie, którym z nich dysponujemy, jesteśmy w stanie podobnie obrobić zdjęcie. Ja posługuję się głównie programem Lightroom ze względu na jego wygodny interface oraz możliwość zarządzania i obróbki większej liczby plików w tym samym czasie. Obróbka materiału składającego się z 400 zdjęć przy użyciu zajmuje mi ok 12 godzin.

Klucz do udanej obróbki zdjęć ślubnych

Fot. afs.org.pl
Fot. afs.org.pl
  • Po pierwsze - dobrze, jeśli twarze są jasne - warto doświetlić widoczne twarze za pomocą pędzelka do rozjaśniania lub korzystając z warstw. Warto używać miękkiego pędzla, aby krawędzie rozjaśniania pozostały niewidoczne i aby samo rozjaśnianie nie rzucało się w oczy.
  • Po drugie - kolor skóry wydaje się bardziej balsamiczny, jeśli go lekko zdesaturujemy. Nasycone kolory na zdjęciu mogą objawiać się wychodzeniem czerwieni lub żółci, która nie robi zbyt dobrego wrażenia.
  • Po trzecie - **nie bójmy się winiety. **Nie na każdym zdjęcie dodanie winiety wygląda dobrze, ale z drugiej strony często jest to świetna metoda na wyeksponowanie centrum kadru lub konkretnego obszaru, na który chcemy zwrócić uwagę.

I na koniec warto pamiętać, że o obróbce powinniśmy myśleć już na etapie robienia zdjęcia, a co za tym idzie - warto naświetlać zdjęcia z myślą o jasności twarzy. Jeśli twarz jest dobrze doświetlona, wtedy nikną wszystkie defekty skóry, a ludzie wyglądają naturalnie i pięknie. W związku z tym warto ustawiać parametry aparatu w taki sposób, żeby twarze były jasne (ale nie przepalone). Reszta jest zwykle tylko tłem do emocji, które malują się na twarzach. Nawet jeśli drugi plan będzie częściowo przepalony, odbiorca zaakceptuje takie zdjęcie jako naturalne i prawidłowe, pod warunkiem że postacie będą wyglądały naturalnie. Znowu powtórzę to, o czym pisałem w pierwszej części poradnika: trening czyni mistrza. Nauka obróbki wymaga wielu ćwiczeń, czytania, oglądania i jeszcze raz ćwiczeń.

Ten tekst nie wyczerpuje nawet w niewielkim stopniu ogromnie szerokiego tematu, jakim jest fotografia ślubna od strony zdjęciowej, ale mam nadzieje, że znaleźliście w nim kilka cennych fragmentów. W następnej części postaram się opisać budowanie biznesu fotografii ślubnej od kuchni, czyli jakie elementy spiąć w całość, żeby wszystko działało.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.