Ujął aktywność na Słońcu ze swojego podwórka. Jak to w ogóle możliwe?

Andrew McCarthy to mistrz niekwestionowany astrofotografii. Widzieliśmy już genialne zdjęcia Księżyca jego autorstwa, a teraz czas na Słońce. Wyobrażacie sobie, że te genialne kadry fotograf robi po prostu wychodząc na swoje podwórko? To niesamowite!

Andrew McCarthy prowadzi swoje media społecznościowe pod pseudonimem "cosmic_background". Na jego Instagramie zobaczymy niesamowite filmy poklatkowe oraz zdjęcia kosmosu. Ten artysta upodobał sobie astrofotgorafię i widać, że zna się na tym, co robi.
Artysta i naukowiec w jednym opublikował zapętlony timelapse, który pokazuje aktywność na Słońcu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby działał z obserwatorium, ale nie – to by było zbyt proste. Andrew fotografuje ze swojego podwórka, na którym rozkłada specjalistyczny teleskop podłączony do komputera.
Zarejestrowanie powyższego filmiku poklatkowego pokazującego aktywny region Słońca, zajęło artyście ponad 6 godzin obserwacji i fotografowania. Wyznaje on, że a potrzeby realizacji tej kilkusekundowej animacji, wykonał ponad 400 000 klatek. To się nazywa pasja!
Zobacz również: Wiosenne portrety. Jak zrobić dobre zdjęcia w plenerze?
Po to, by zarejestrować zmiany występujące na Słońcu, Andrew wykorzystał specjalnie zmodyfikowany teleskop, który uwrażliwiony jest na linię spektralną H-alfa, czyli pierwszą linię serii Balmera wodoru o długości fali 656,28 nm. W ten sposób naukowiec mógł dostrzec przefiltrowane światło emitowane przez gwiazdę.
Po to, by wyciągnąć z plików 1 gotowy obraz, fotograf musiał zarejestrować dosłownie tysiące 16-bitowych plików RAW w przeciągu 1–2 minut. Po przepuszczeniu danych przez odpowiednie oprogramowanie, otrzymywał w wyniku 1 klatkę, która była bardzo bogata w szczegóły.
Więcej zdjęć i filmów znajdziecie na Instagramie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze