Wybuch plazmy na Słońcu. Fotograf uchwycił to z własnego podwórka
Specjalizujący się w astrofotografii Andrew McCarthy uchwycił w kadrze niesamowity moment wybuchu plazmy na Słońcu. Dokonał tego przy użyciu 5-calowego teleskopu.
17.01.2022 | aktual.: 18.01.2022 10:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Andy McCarthy jest znanym miłośnikiem kosmosu, który udostępnia na swoim Instagramie niesamowite zdjęcia ciał niebieskich. Na swoim koncie ma m.in. wspaniałe ujęcia komety Leonarda, szczegółową panoramę Słońca wykonaną ze 150 tys. pojedynczych klatek oraz obrazy najdłuższego w ostatnim stuleciu częściowego zaćmienia Księżyca. Wszystkie fotografie wykonuje ze swojego podwórka.
Tym razem McCarthy uchwycił w kadrze chmurę plazmy, która kształtem przypomina drzewo. Na tle Słońca wydaje się być ona zaledwie drobną mgiełką, ale jej rozmiary są naprawdę ogromne – szacunkowo ma ok. 129 tys. km. wysokości. Oznacza to, że jest większa niż średnica Saturna – druga po Jowiszu największa planeta Układu Słonecznego. Aby jeszcze lepiej oddać skalę, wystarczy wspomnieć, że średnica Ziemi liczy ok. 12,7 tys. km.
Najnowsza praca McCarthy’ego została wykonana przy użyciu 5-calowego teleskopu z filtrem Daystar. Końcowy efekt został osiągnięty poprzez połączenie ze sobą 3 tys. obrazów.
McCarthy mieszka na co dzień w miejscowości Florence w amerykańskim stanie Arizona. Jest znany z tego, że jego zdjęcia zawsze przedstawiają kosmos widziany z powierzchni Ziemi. W swojej pracy wykorzystuje różnego rodzaju teleskopy podłączone do komputerów, które rejestrują inne pasma światła.