Ten lew zdobył światową sławę. Był ikoną firmy założonej przez Polaka

Ten lew zdobył światową sławę. Był ikoną firmy założonej przez Polaka

Ten lew zdobył światową sławę. Był ikoną firmy założonej przez Polaka
Źródło zdjęć: © © Pacific & Atlantic Photos/Domena publiczna
Adam Gaafar
13.04.2022 14:50, aktualizacja: 13.04.2022 17:51

Ryczący lew stał się znakiem rozpoznawczym amerykańskiej wytwórni Metro-Goldwyn-Mayer. Zwierzę pojawiało się przed każdym filmem tego przedsiębiorstwa, a słynny reżyser Alfred Hitchcock urządził sobie z nim nietuzinkową sesję fotograficzną. Ciekawostką jest fakt, że jednym z założycieli wytwórni był producent urodzony w Warszawie.

Maskotka słynnej firmy nazywała się potocznie "Lew Leo”, mimo że spośród wszystkich zwierząt wpisanych na przestrzeni lat w logo MGM, tylko jedno nosiło rzeczywiście takie imię. Znane na całym świecie przedsiębiorstwo filmowe zostało założone w 1924 r. przez trzy osoby: urodzonego w Warszawie producenta polsko-żydowskiego pochodzenia Samuela Goldwyna oraz dwóch rodowitych Amerykanów – Marcusa Loewa i Louisa Burta Mayera.

Ikoniczne lwy

Pierwszy lew o imieniu Slats był wykorzystywany jeszcze przez wytwórnię Goldwyn Pictures Corporation (później została ona przejęta przez należącą do Loewa Metro Pictures Corporation, by ostatecznie – w wyniku fuzji – przekształcić się w słynną Metro-Goldwyn-Mayer ).

Zarówno wtedy, jak i w późniejszych latach klucz doboru stanowił wysoki stopień oswojenia zwierzęcia. Było to szczególnie ważne, gdyż w celu osiągnięcia odpowiedniego efektu operatorzy wykonywali zdjęcia lwów z bardzo bliskiej odległości. O tym, jak bliska była to odległość, świadczy najlepiej zdjęcie główne, którym zilustrowaliśmy ten artykuł.

Kolejnym lewem wpisanym w logo MGM był Jackie, który występował na początku filmów wytwórni przez 28 lat. Zwierzę zostało złapane na nubijskiej pustyni i stało się bohaterem ponad 100 produkcji. Jackie wystąpił m.in. w hollywoodzkim cyklu filmowym „Tarzan” z udziałem Johnny'ego Weissmullera.

Zwierzę nie bez powodu zyskało przydomek „Szczęściarz”: przeżyło trzęsienie ziemi, dwie katastrofy pociągów, wybuch w studiu filmowym, wypadek lotniczy oraz zatonięcie łodzi. Kolejnymi maskotkami wytwórni były: Telly i Coffee, Tanner, George oraz wspomniany Leo. Ostatni z nich znajduje się w logo MGM od 1957 r.

Herbatka z królem zwierząt

Co ciekawe, słynny Leo miał wspólną sesję fotograficzną z nie mniej sławnym Alfredem Hitchcockiem. Na niektórych zdjęciach widać, jak angielki reżyser „pije herbatkę” z maskotką amerykańskiej wytwórni. Za obrazy te odpowiadał zatrudniony w MGM fotograf portretowy Clarence Sinclair Bull, który wykonywał dla wytwórni zdjęcia reklamowe hollywoodzkich gwiazd.

Obraz
© ©Clarence Sinclair Bull/MGM

Seria zdjęć przedstawiających Hitchcocka i Leo była jedną z najbardziej nietuzinkowych kampanii marketingowych w jego karierze. Warto dodać, że Bull opanował do perfekcji oświetlenie, retusz i druk, a jedną z najczęściej fotografowanych przez niego aktorek była szwedzko-amerykańska gwiazda Greta Garbo.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)