Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI 

Sztuczna inteligencja stale zyskuje na popularności i wchodzi w kolejne dziedziny naszych żyć. Na portalach należących do firmy Meta (ex Facebook) pojawiają się nowe opcje, wykorzystujące AI. Rzecz w tym, że zostały one wytrenowane na zdjęciach i filmach dostępnych na platformach. Wygląda też na to, że nie możemy nic z tym zrobić.

Meta wprowadzi niebawem nowe rozwiązanie oparte na AI.Meta wprowadzi niebawem nowe rozwiązanie oparte na AI.
Źródło zdjęć: © Pexels
Marcin Watemborski

Meta niebawem wprowadzi na Facebooka i Instagram nowe funkcje, które będą działały na bazie algorytmów sztucznej inteligencji. Jedną z nich jest Meta AI, czyli wirtualny asystent, który pojawi się w aplikacjach. Został on wytrenowany na bazie postów w serwisach firmy, w tym na podstawie zdjęć i filmów z Instagrama oraz Facebooka.

Wirtualny asystent Meta AI ma być w stanie nawiązać interakcję z użytkownikiem tak samo dobrze, jak prawdziwy człowiek. Będzie dostępny w aplikachach WhatsApp, Messenger oraz Instagram. Z czasem trafi również do inteligentnych okularów Ray-Ban Meta oraz gogli VR Quest 3. Meta AI bazuje na modelu językowym Llama 2 (LLM). Informacje przekazywane użytkownikom są zaczerpnięte z wyszukiwarki Bing.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić laptop LG gram Style 16?

Baza danych Mety jest ogromna. Miliony kont z całego świata publikują mnóstwo postów i każdy z nich jest wartościowym dodatkiem do zbioru informacji. Interesująca jest korelacja zdjęć i opisujących je tekstów, co pomaga algorytmom AI na rozumienie kontekstu obrazu. To zaś przekłada się na lepsze opisywanie zawartości wizualnej, co może ułatwić korzystanie z serwisów osobom niewidomym lub niedowidzącym.

Wykorzystywanie publicznych postów użytkowników przez Metę do szkolenia algorytmu AI wywołało dyskusje na temat prywatności. Problem w tym, że użytkownicy, zakładając konto na Facebooku czy Instagramie, godzą się na to. Jakby nie patrzeć, ten dostarczyciel nie łamie w żaden sposób własnego regulaminu. W końcu to ich baza danych i wyborem użytkowników jest to, co udostępniają. Przecież nikt nie każe im wrzucać zdjęć, ani tym bardziej udostępniać ich publicznie – mogą zawsze zmienić widoczność na prywatną.

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
"Drzewo Robin Hooda" ścięte. Anglia opłakuje symbol
"Drzewo Robin Hooda" ścięte. Anglia opłakuje symbol