Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Tom Hanks to jeden z aktorów, który nie nic przeciwko w wykorzystywaniu AI w kinematografii. Tymczasem deepfake wykorzystujący jego postać zagościł na jego Instagramie w bardzo brzydkim stylu.
03.10.2023 15:11
Toma Hanksa trudno z kimkolwiek pomylić. To jego twarz jest Forrestem Gumpem i pojawia się w kadrach takich produkcji jak "Cast Away", "Zielona Mila" i "Szeregowiec Ryan". Sława uczyniła jego wizerunek także wartościowym handlowo i z tego faktu postanowiła skorzystać pewna firma oferujące ubezpieczenia dentystyczne.
Tom Hanks w wersji deepfake
Najnowszy post Toma Hanksa na Instagramie jest nietypowy. Przedstawia aktora o kilkadziesiąt lat młodszego niż obecnie. Nie jest to jednak żadne wspomnienie, a deepfake.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ten sposób Hanks poinformował 9,5 miliona obserwujących, że nie ma nic wspólnego z promowanym w ten sposób ubezpieczeniem dentystycznym. Nie poleca go, a reklama krążąca w sieci wykorzystuje cyfrową wersję jego twarzy oraz głosu.
Uważajcie! Istnieje film promujący pewien plan dentystyczny ze mną w wersji AI. Nie mam z tym nic wspólnego. - głosi zdjęcie prezentujące fałszywy wizerunek Toma Hanksa
Reklamodawca sfałszował wizerunek aktora korzystając z technologii AI, o której Hanks dotychczas wypowiadał się pozytywnie. Dostrzegał jej potencjał w kinematografii i traktował jako wyzwanie artystyczne.
Tom Hanks o AI
W The Adam Buxton Podcast mówił, że technologia deepfake pozwoliłaby mu pojawiać się w filmach jako młodsza wersja siebie. Przyznał też, że według niego legalnym byłoby wykorzystywanie w ten sposób jego wizerunku po śmierci.
Wydaje się więc, że rzeczywistość musiała go zaskoczyć. Zupełnie czym innym jest bowiem użycie cyfrowej wersji wizerunku w produkcji, pod którą Tom Hanks chciałby się podpisać. Powszechny dostęp do narzędzi AI spowodował, że w przekonujący sposób wykorzystano go w reklamie, w której niekoniecznie chciał się pojawić.
Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Fotoblogii