100 twarzy ze 100 krajów świata. Ciekawy projekt Mustafy Cankaya
Każdy człowiek jest inny i każdy ma swoją własną historię. Ta różnorodność zainspirowała tureckiego fotografa do stworzenia serii portretów przypadkowo spotkanych 100 osób ze 100 krajów świata.
Mustafa Cankaya na co dzień zajmuje się fotografowaniem sceny, zarówno tej w teatrze, jak i na koncertach. Przez lata robił zdjęcia na ponad 200 koncertach. Jego projekt zatytułowany "100 twarzy 100 krajów" zupełnie odbiega tematyką od tego, czym zwykle zajmuje się Mustafa.
"100 faces 100 countries" to seria portretów ludzi z całego świata, którzy znaleźli się na lotnisku Atatürk w Stambule.
Zróżnicowanie osób, które Mustafa spotykał na lotnisku zainspirowało go do stworzenia tego projektu. Jego założeniem jest sfotografowanie 100 osób ze 100 różnych krajów. Od początku projektu czyli od marca 2018 do tej pory, wykonał portrety 121 ludzi o 79 różnych narodowościach.
Jeśli myślicie, że na portretach Mustafy zobaczycie twarze typowe dla danego regionu, jesteście w błędzie. Fotografa interesują osoby o oryginalnym stylu i wyglądzie. Mogą mieć wyjątkową fryzuję czy styl ubioru. Jak mówi fotograf, bardzo ważna jest atmosfera pomiędzy nim, a fotografowaną osobą.
Z każdym kolejnym portretem jest coraz trudniej spotkać osobę z kraju, którego jeszcze nie ma w projekcie. Na profilu na Instagramie znajdziecie po 2 zdjęcia każdej z osób - całą sylwetkę oraz samą twarz. Pod każdym z nich znajduje się kilka słów o sfotografowanej osobie.
Wśród kilkudziesięciu zdjęć jest również portret naszego rodaka - Sebastiana, który jest alpinistą, a na lotnisko w Stambule przybył prosto z Tadżykistanu, gdzie w górach Pamir wspinał się na Szczyt Korżeniewskiej (7 105 m).
"100 faces 100 countries" w spaniały sposób pokazuje, że każdy człowiek jest inny i każdy ma swoją historię. Czasem historie te zbiegają się w jednym punkcie, wtedy jest okazja żeby je zebrać i połączyć.
Więcej zdjęć z projektu "100 faces 100 Countries" znajdziecie na profilu, na Instagramie.
