100 tysięcy martwych ryb. Szokujące zdjęcia z wybrzeży Francji
100 tysięcy martwych ryb zostało wyrzuconych przez statek rybacki w Zatoce Biskajskiej. Szokujące zdjęcia szybko obiegły Internet, a francuska minister ds. morza Annick Girardin zleciła zbadanie sprawy pod kątem naruszenia praktyk połowowych.
Ryby zostały złowione przez statek rybacki Margiris na Litwie i jak oświadczyła reprezentująca go organizacja Pelagic Freezer-Trawler Association (PFA), martwe zwierzęta trafiły z powrotem do wody z powodu rozerwania się sieci.
"To niezwykle rzadka sytuacja i w tym przypadku była spowodowana niespodziewanie dużą ilością złowionych ryb", cytuje TVN24 oświadczenie PFA. Zdjęcia z tego przerażającego wydarzenia trafiły do sieci za pośrednictwem organizacji non-profit Sea Shepherd, działającej na rzecz ochrony przyrody.
Poruszyły one do tego stopnia francuską minister ds. morza Annick Girardin, że ta zleciła zbadanie sprawy pod kątem możliwych naruszeń. Podobne śledztwo zlecił również komisarz UE ds. środowiska, oceanów i rybołówstwa Virginijus Sinkeviczius. Sea Shepherd z kolei nie wierzy w tłumaczenie PFA, podnosząc, że rybacy raczej celowo wyrzucili niechciane ryby z powrotem do wody i że w tego typu sytuacjach na prawdę bardzo trudno jest mówić o wypadku.
