Abstrakcyjna symetria świata widziana oczami Denisa Cherima
Denis Cherim koncentruje się na docenieniu niedocenionego. W codziennym, zwyczajnym świecie dostrzega zależności, które są nieoczywiste. W swoich abstrakcyjnych krajobrazach stwarza pozory ogólnego porządku, który zostaje zaburzony przez symetryczne linie i liczne odbicia.

W jednym ze swoich projektów, „1+1=1” Denis Cherim w prosty sposób zwraca uwagę na rzeczywistość, która nas otacza. Polega on na powielaniu, obracaniu i odbijaniu wielokrotnie tego samego obrazu, który tworzy zupełnie nową formę wyrazu. W krajobrazach tego artysty odbiorca lawiruje między tym, co rzeczywiste, a tym, co zupełnie nieprawdziwe.

Zdjęcia Cherima są niemalże surrealistyczne, a właściwie stają się takie, gdy za pomocą prostych narzędzi powstaje zupełnie nowy, nieznany świat. Z drugiej strony znamy go doskonale – to bloki, ulice i inne elementy miejskiej codzienności, zamknięte w abstrakcyjnej formie.

Oprócz kwestii estetycznych autor kładzie nacisk na binarność swoich prac. Ten zero-jedynkowy system postrzegania świata ma za zadanie oderwać odbiorcę od brutalnej zachłanności analizowania wszystkiego dookoła i zmusić do poświęcenia czasu na dostrzeżenie tego, co proste i zwykłe.

Tematem prac Cherima jest otwarcie oczu publiczności na marzenia oraz chęć ucieczki z nudnego, trywialnego otoczenia. Każde z dzieł zmusza odbiorcę do zadania sobie pytania: „Czy te fotografie należą do prawdziwego, fizycznego świata, czy też wywodzą się z krainy snów, tej zupełnie nieprawdziwej”?

Denis stara się nakłonić widza do poświęcenia czasu na obserwację i docenienie piękna terenów miejskich za pomocą lustrzanego odbicia, ponieważ to właśnie lustra ujawniają prawdę – jakakolwiek by nie była. Jego prace są nowym oknem na świat pełny codzienności, widzianej w nowy, zaburzony sposób – z jednej strony uporządkowany, z drugiej zaburzony przez nietypową percepcję.

Każdym ze zdjęć Cherim droczy się z odbiorcą, serwując mu dawkę niezrozumiałych obserwacji, które z czasem mogą stać się jego własnym sposobem patrzenia na to, co zwykłe. Dzieła Denisa wybijają z monotonii codzienności oraz fundują tchnienie świeżości w świecie zdominowanym przez rutynę.
Zobacz również: Przyszłość fotografii. Premiera Huawei P30

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.





























Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze