Rzucił wszystko i wyjechał robić zdjęcia. Inspirująca historia Travisa Burke

Rzucił wszystko i wyjechał robić zdjęcia. Inspirująca historia Travisa Burke

Rzucił wszystko i wyjechał robić zdjęcia. Inspirująca historia Travisa Burke
Źródło zdjęć: © © Travis Burke / [Instagram](https://www.instagram.com/travisburkephotography/)
Marcin Watemborski
08.05.2018 07:28, aktualizacja: 08.05.2018 09:28

Travis Burke jest fotografem-podróżnikiem. Jego pasja to opowiadanie historii miejsc i ludzi, którzy pojawiają się na jego drodze. 4 lata temu postanowił rzucić dotychczasowe życie i zająć się tym, co naprawdę kocha. Poznajcie jego historię.

Miał w swojej kieszeni tylko 81 dolarów. Zostawił za sobą całą przeszłość i ruszył w świat. Tak zaczęła się historia Travisa Burke – zdeterminowanego pasjonata podróży i fotografii, który chciał robić w końcu to, co kocha. Zapakował wszystko w vana, którego nazwał ”Betty the Grey Wolf” (”Betty Szary Wilk”) i zaczął podróżować po Stanach Zjednoczonych.

Przygoda poprowadziła Travisa w okolice Vermont podczas jesieni, by fotografować gwieździste niebo, lodowe jaskinie w Waszyngtonie oraz kaniony w stanie Utah. Ten facet po prostu zaczął spełniać swoje marzenia i nieźle mu to wychodzi. Jest szczęśliwy dzięki temu, co robi.

Znakiem rozpoznawczym Burke są zjawiskowe krajobrazy, na których zawsze jest element ludzki dla skali. Pokazuje to piękno natury oraz jej siłę. Szczerze zazdroszczę mu odwagi i wolności ducha, którą zyskał. Co ciekawe – fotograf chce zaszczepić swój styl życia w innych. Właśnie dlatego postanowił zorganizować konkurs Ultimate Storyteller. Nagrodą główną jest jego van, sprzęt fotograficzny, warty 6000 dolarów oraz program mentorski dla jednego szczęśliwca. Zaryzykujecie?

Więcej informacji znajdziecie na stronie fotografa.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)