168 obiektywów Canona utworzy megateleskop. Ich koszt to ponad 7,5 miliona złotych

168 obiektywów Canona utworzy megateleskop. Ich koszt to ponad 7,5 miliona złotych
Marcin Watemborski

22.11.2021 12:12, aktual.: 23.11.2021 10:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Firma Canon bierze czynny udział w rozwoju niesamowitego projektu naziemnego teleskopu o nazwie Dragonfly. Wszystko zaczęło się od 3 obiektywów Canon EF 400 mm f/2.8. Teraz jest ich już 168!

Project Dragonfly to ciekawe przedsięwzięcie, które jest efektem połączenia sił Uniwersytetu Yale oraz Toronto. W 2013 roku uczelnie nawiązały współpracę nad utworzeniem teleskopu naziemnego, skonstruowanego z połączonych obiektywów fotograficznych. Na samym początku były to tylko 3, lecz potężne szkła.

W 2015 roku, Dragonfly Telephoto Array liczył już 13 obiektywów, a z czasem Canon dostarczył kolejne szkła. Tak powstały dwie jednostki składające się z 24 obiektywów Canon EF 400 mm f/2.8. Na tym nie koniec. Japoński gigant zainteresował się projektem do tego stopnia, że wspomniane uniwersytety otrzymały kolejne 4 jednostki składowe.

Obraz

Dragonfly Telephoto Array składa się łącznie ze 168 egzemplarzy Canon EF 400 mm f/2.8. Jeden obiektyw na polskim rynku kosztuje ponad 45 000 złotych, więc w zaokrągleniu cała konstrukcja, licząc same obiektywy, ma wartość 7,67 miliona złotych! Zadaniem DTA jest fotografowanie najciemniejszych i najbardziej odległych galaktyk z Ziemi.

Na samych obiektywach oczywiście się nie kończy. W Nowym Meksyku, gdzie zainstalowana jest konstrukcja, pojawił się potężny komputer, który przechwytuje obraz z matryc CCD, do których podpięty jest każdy obiektyw i skleja je w ogromną panoramę. Odpowiednią odległość między elementami konstrukcji oraz symultaniczny rucha zapewnia mocowanie Paramount ME-II.

Obraz

Najnowszy projekt modyfikacji zakłada, że każdy z 6 zestawów teleskopu ma składać się z 28 pojedynczych obiektywów.

Jednym z sukcesów DTA jest identyfikacja galaktyki NGC 1052-DF2, w której nie ma ciemnej materii. Odkrycia dokonano w 2018 roku.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także