"1984" Orwella spełnia się na naszych oczach. Kamerka internetowa śledziła właścicielkę

Obecnie chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że ”Wielki Brat patrzy”. Wystarczy, że mamy podłączone do internetu urządzenie typu kamerka z mikrofonem, by ktoś mógł nas podglądać i podsłuchiwać. Niestety staje się to coraz łatwiejsze, o czym przekonała się Rilana Hamer.

"1984" Orwella spełnia się na naszych oczach. Kamerka internetowa śledziła właścicielkę 1
Marcin Watemborski

Kiedyś tylko gdybaliśmy na temat ogólnodostępnych narzędzi do podsłuchu

George Orwell skoncentrował się nawet na tworzeniu fikcji, opartej na koncepcji stałej inwigilacji i kontroli społeczeństwa. Niestety dziś technologia poszła tak bardzo do przodu, że kontrola ”Wielkiego Brata” jest prawdą. Nie jest to nic odkrywczego, ale wciąż przeraża.

Media społecznościowe, smartfony, kamerki internetowe – wszystko to sprzyja zbieraniu informacji o nas i kontroli. Ciekawe, czy wiedzieliście, że programy lojalnościowe dużych koncernów spożywczych również mają służyć ukierunkowaniu nas na produkty. My cieszymy się, że dostajemy karteczkę ze zniżkami, na produkty, których używamy, a handlowcy zacierają ręce patrząc na nasze rachunki. Okropieństwo.

Rilana Hamer z Holandii przekonała się ostatnio o tym, że wystarczy podłączyć kamerkę do internetu, by ktoś bez problemu przejął nad nią kontrolę

Kupiła ją, by móc kontrolować to, co robi jej psiak podczas jej nieobecności. Takie urządzenia kosztują obecnie grosze. Pewnego dnia jednak Rilana bardzo się zdziwiła. Zwłaszcza, że instalacja urządzenia miała być bezpieczna.

Ktoś zdołał się podłączyć do kamerki Rilany. Kobieta natychmiast odłączyła urządzenie z prądu. Później podłączyła ją ponownie i usłyszała głos. Osoba, która połączyła się z urządzeniem, próbowała rozmawiać po francusku i hiszpańsku. Jednak takie powitanie nie poprawiło nastroju naszej bohaterki.

Po całym zdarzeniu Hamer zwróciła sprzęt do sklepu, gdzie została poinformowana, że prace nad wyjaśnieniem sprawy trwają. Dochodzenie dotyczy tego, jak ktoś złamał zabezpieczenia i przejął kontrolę nad urządzeniem – nie powinno to było się w ogóle zdarzyć. Może to być kwestia zbyt słabego hasła lub złamania zabezpieczeń.

W dobie powszechnych cyberataków powinniśmy być szczególnie ostrożni i zwracać uwagę na to co i komu udostępniamy, chociaż jeśli naprawdę komuś podpadniemy – podejrzewam, że nie uchroni nas najlepsze hasło. Najsłabszym ogniwem każdego zabezpieczenia jest człowiek, a o ”łamaniu ludzi, a nie haseł” mówił już lata temu Kevin Mitnick, jeden z najbardziej znanych włamywaczy komputerowych.

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie