200 orbów na jednym zdjęciu - nowy rekord Guinnessa w malowaniu światłem
Ludzie lubią bić rekordy i się ścigać w różnych dziedzinach. Grupa lightpainerów „East Coast Light Painting" pobiła rekord malując światłem na jednym zdjęciu 200 orbów, czyli symetrycznych, trójwymiarowych kul malowanych w różny sposób.
Ludzie malujący światłem w żargonie nazywani lightpainterami używają wielu ciekawych narzędzi i technik, które pozwalają na uzyskanie określonych kształtów, linii i kolorów. Jednym z ciekawszych efektów są orby, czyli symetryczne, trójwymiarowe kule malowane w różny sposób.
Grupa „East Coast Light Painting" postanowiła pójść na całość i pobić dotychczasowy rekord Guinnessa malując 200 orbów na jednym zdjęciu. Trzeba przyznać, że lightpainterzy dobrze przygotowali się do zadania. Jak widać na filmiku malowanie 200 orbów nie jest takie proste i wymaga dużo zaangażowania i sprzętu, nie wspominając o liczbie uczestników - 12.
200 prawie identycznych orbów ustawionych symetrycznie to nie lada zadanie. Jak widać ze zdjęć ekipa musiała dokładnie wymierzyć gdzie ustawić kolejne orby i podzielić się pracą. Wszyscy korzystali z identycznych tyczek, dzięki czemu uzyskali identyczne kształty. Kolejnym wyzwaniem było dobranie ekspozycji do źródeł światła i światła zastanego. Jak widać ekipa „East Coast Light Painting" spisała się bardzo dobrze, nie brakuje im przecież doświadczenia w malowaniu światłem.
Poprzedni rekord należał do Andrew Wellsa, który na jednym zdjęciu umieścił 100 orbów. Andrew czekał tygodniami na odpowiednią pogodę i namalował 100 orbów podczas jednej ekspozycji w 34 minuty.