3 różne obiektywy retro i jedna modelka. Zobacz zdjęcia
Mathieu Stern sprawdził jak sprawdzają się retro obiektywy w praktyce. Wypróbował 3 szkła o łącznej wartości około 500 złotych.
Kochamy stare obiektywy za ich piękny bokeh, ostrość i cenę. Szkła, które można kupić za grosze, często malują świetne obrazki i dalej są chętnie wykorzystywane, pomimo tego, że ich okres świetności już minął.
Współczesne obiektywy oferuja nam oczywiście obraz o lepszej jakości i nic w tym dziwnego - technologia pędzi do przodu. Mimo to, fotografowie chętnie sięgają właśnie po stare, manualne obiektywy, szczególnie do portretów, by nadać swoim fotografiom charakterystyczny klimat. Pomimo tego, że technologicznie nie są one zaawansowane, to wiele z nich świetnie wykonana jest pod względem optyki.
3 VINTAGE LENSES SHOOT THE SAME MODEL - Episode 5
Dla niedoświadczonego fotografa robienie zdjęć takim obiektywem może być nieco trudniejsze, ale z pewnością pozwoli to rozwinąć mu umiejętności. Warto zainteresować się szkłami retro.
3 takie obiektywy przetestował Mathieu Stern i opublikował film, w którym fotografuje jedną modelkę za pomocą 3 różnych szkieł vintage: Konica Hexanon 40 mm f/1.8, Porst 55 mm f/1.4, Jupiter 9 85 mm f/2. Za wszystkie zapłacił w sumie 135 dolarów - niewiele jak za jasne obiektywy. Jest to już piąty film z serii Mathieu, w których porównuje obiektywy retro.
Zobaczcie jak się sprawdziły. Trudno mi zdecydować który najbardziej przypadł mi do gustu. Każdy z nich ma inna ogniskową, więc też różne zastosowanie. Biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny, jaką zapłacił Mathieu za poszczególne szkła, zdecydowanie na prowadzenie wychodzi Konica Hexanon 40 mm f/1.8 - kosztowała go tylko 5 dolarów, a nie odbiega jakością obrazu od pozostałych.