5 praktyczny rad, jak wykonać piękne wakacyjne zdjęcia krajobrazowe [poradnik]

1. Światło!

Fotografia to po prostu wiązka świetlna przepuszczona przez obiektyw (a czasem nawet przez zwykłą dziurę - patrz camera obscura) na materiał światłoczuły. Ty jako fotograf musisz zadbać o to, aby światło na zdjęciach było jak najciekawsze. Chmur oczywiście nie poruszysz, ale masz możliwość fotografowania tego samego miejsca o różnych porach. Nie można powiedzieć, że któraś pora dnia jest dobra, a inna kiepska. Każda z nich ma odmienny charakter, który łatwiej lub trudniej uchwycić na zdjęciu. Jeśli chcesz pokazać palące słońce, nawet południe nie będzie złą porą.

[solr id="fotoblogia-pl-71109" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1590,opalanie-z-aparatem-czyli-jak-fotografowac-na-plazy-poradnik" _mphoto="946348-596638287023381-1-45dfcbf.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2947[/block]

Owszem – światłocienie będą bardzo mocne, ale jeśli zobaczysz, że na zegarku wybiła 12.00, nie odkładaj aparatu. Najbezpieczniejsza pora do fotografowania to okolice złotej godziny. Słońce jest wtedy niżej, lepiej zarysowuje faktury i sprawia, że zdjęcia wyglądają ciekawiej. Jeśli jesteś na wczasach, spróbuj sfotografować jedno miejsce o różnych porach. Mimo że motyw będzie ten sam, zdjęcia będą całkowicie różne. Poniżej fotografie Porto wykonane przeze mnie o różnych porach dnia.

2. Patrz nietypowo

Jestem przekonany, że jeśli będziesz fotografować nowe miejsce, wiele zdjęć będzie przedstawiać ten sam motyw co pocztówki w lokalnym sklepie.

Nie ma w tym nic złego, ale warto materiał urozmaicić. Pomyśl o tym… o czym nie pomyślałbyś wcześniej. To, że statyw ma 140 cm, nie oznacza, że z takiej wysokości musisz korzystać. A może warto obniżyć go do 30 cm i ustawić na mokrym piasku tuż przy falach?

Chodzisz non stop po plaży i szukasz ciekawego kadru? Warto wydać kilkanaście euro na rejs łódką wzdłuż wybrzeża!

Mam mnóstwo takich pomysłów – wystarczy otworzyć umysł, a świetne zdjęcia gwarantowane! Przykłady? Zdjęcia z latawca, zdjęcia podwodne (połowa kadru pokazuje to, co pod wodą, a druga połowa to, co nad powierzchnią), timelapse’y i inne.

Jeśli chcesz fotografować wybrzeże, zamień japonki na adidasy, wysmaruj się kremem z filtrem 50+, weź butelkę wody i wybierz się na spacer – ale nie głównymi ścieżkami. Idź w miejsca, do których nie docierają turyści. Zdjęcia pocztówkowe są fajne, ale warto postarać się o bardziej oryginalne ujęcia.

[solr id="fotoblogia-pl-70375" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1595,co-wolno-a-czego-nie-wolno-fotografowi-w-podrozy-poradnik" _mphoto="angkor-70375-251x168-294acf4cc38.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2948[/block]

3. Histogram się skończył? Rób HDR-y!

O histogramie można napisać książkę. Wspominałem o nim wiele razy, więc nie będę zgłębiał tego zagadnienia. Są jednak sytuacje, w których nawet najlepsze matryce nie są w stanie zarejestrować scen o bardzo dużej rozpiętości tonalnej. Wystarczy wejść do jaskini i spróbować zrobić krajobraz, w którym wejście do jaskini będzie naturalną ramką. Nawet jeśli matryca ostatkami sił zarejestruje szczegóły w cieniach, wyciąganie ich uwidoczni wszystkie wady, takie jak zaszumienie, banding itd.

Ratunkiem w takich sytuacjach jest HDR, czyli zdjęcia o poszerzonej rozpiętości tonalnej. To swego rodzaju oszukiwanie odbiorcy (choć nie ma w tym nic złego), ponieważ zdjęcie finalne składa się z trzech lub większej liczby ujęć.

Zdjęcia HDR najczęściej robię z wykorzystaniem bracketingu. Aparat wykonuje serię zdjęć o różnej ekspozycji, od niedoświetlonego po prześwietlone. Podstawowy HDR można zrobić już z trzech zdjęć, ale bywają sceny, w których trzeba zrobić nawet siedem lub więcej fotografii.

Następnie taki materiał otwieram w odpowiednim programie (np. Photoshop, HDR Efex, Photomatix), który łączy te zdjęcia, poszerzając zarazem rozpiętość tonalną. W takich aplikacjach jest szereg suwaków, za pomocą których osiąga się pożądany efekt. Możesz uzyskać nieco surrealistyczny wygląd zdjęcia, podobnie jak na powyższym zdjęciu uliczki, lub bardziej naturalny, jak w przypadku zdjęć budynków.

[solr id="fotoblogia-pl-49952" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/2643,zwiekszamy-rozpietosc-tonalna-w-photoshopie-wideoporadnik" _mphoto="lead1-252x168-79d5dc866b6327de9d.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2949[/block]

Bardzo cenię sobie aparaty, które mają wbudowany tryb HDR. Wtedy prócz trzech RAW-ów dostaję gotowy plik JPG.

Do tego typu zdjęć niezbędny jest statyw i w miarę statyczna scena. W Porto próbowałem zrobić prosty HDR - tyle, że w tle znajdowała się ruchliwa ulica. To jeden z gorszych pomysłów, czego dowodzi poniższe zdjęcie.

[solr id="fotoblogia-pl-69678" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1604,pakujemy-torbe-na-urlop-czyli-fotograficzne-must-have-na-wczasy-poradnik" _mphoto="img-4355-69678-251x168-9e6ba86da.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2950[/block]

4. Tłumy ludzi, wszędzie tłumy!

Wszędobylscy turyści to jedna z największych przeszkód w fotografii krajobrazowej. Fotografujesz plażę, góry, ścieżki czy cokolwiek innego – wszędzie są ludzie. Domyślam się, że wolałbyś, żeby prawie dziewicza plaża była naprawdę dziewicza i żeby zdjęcia nie zepsuł łażący po niej turysta. Na szczęście sposobów na pozbycie się ludzi jest przynajmniej trzy, i nie mam na myśli chodzenia z pistoletem.

• Filtr szary ND – dzięki jego zastosowaniu można znacznie wydłużyć czas naświetlania. Bez problemu w słoneczny dzień da się uzyskać czasy rzędu kilku-kilkunastu sekund, nie domykając przysłony do granicznych wartości. Poruszające się obiekty po prostu nie będą widoczne. Gorzej, jeśli ktoś leży plackiem na plaży. Minusem tego rozwiązania jest również rozmazanie wszystkich innych ruchomych elementów w kadrze. Ruszające się gałęzie drzew czy rozbijające się fale będą rozmyte.
• Seria zdjęć i pomoc Photoshopa – to bardzo dobra metoda, kiedy ludzie w kadrze poruszają się. Należy ustawić aparat na statywie i wykonać serię kilku zdjęć. Następnie w Photoshopie wczytać pliki do stosu i wymazać ludzi, a braki uzupełnić kolejnymi zdjęciami, na których nie było ludzi w tym konkretnym miejscu.
• Photoshop i wypełnienie – nad morzem wyżej opisane sposoby nie zdadzą egzaminu. Wiele osób po prostu leży na plaży, a jeśli już się rusza, zostawia leżak czy ręcznik. Wtedy trzeba się troszkę pomęczyć i usunąć ludzi za pomocą takich narzędzi jak wypełnianie z uwzględnieniem zawartości (content aware fill) lub przekopiowywanie poszczególnych elementów kadru i dostosowywanie ich, żeby różnice nie były widoczne.

[solr id="fotoblogia-pl-68221" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1609,10-najczestszych-bledow-na-zdjeciach-z-wakacji-jak-ich-uniknac-poradnik" _mphoto="fotoblogia1-68221-251x16-94824e9.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2951[/block]

5. Zbyt wąski obiektyw? Zrób panoramę!

Na wczasach często korzystam z ultraszerokiego obiektywu o ogniskowej 17 mm. Czasem jednak bywa tak, że nawet tak szeroka ogniskowa nie pozwala na uchwycenie interesującego kadru. Ba! Muszę się przyznać do tego, że swego czasu byłem panoramicznym maniakiem i wszystko fotografowałem w formie panoramy. Jak we wszystkim, i w tym trzeba znaleźć umiar.

Na różnych forach przeczytacie, że zdjęcia panoramiczne trzeba robić ze statywu, z głowicą nodalną, wytyczyć specjalny punkt itd., itp.

Rady te sprawdzają się, jeśli fotografuje się wnętrza, w przypadku prostych krajobrazów nie mają zastosowania. Wystarczy, że będziesz obracać się wokół własnej osi, a na 90% wszystko się ze sobą zgra.

Wiele osób zaczynających przygodę z fotografią ma do dyspozycji tylko podstawowy zoom dołączany do aparatu, ale właśnie dzięki użyciu panoramy można w prosty sposób „skrócić ogniskową”.

Jak robić takie panoramy? Przede wszystkim zapomnij o całej automatyce; wszystko musi zostać zablokowane jeszcze przed pierwszym zdjęciem - ostrość, balans bieli, parametry. Tego typu zdjęcia zawsze rób w formie kadrów pionowych z odpowiednią zakładką, czyli każde kolejne ujęcie musi mieć jakiś wspólny punkt z poprzednim. Następnie trzeba wywołać wszystkie zdjęcia w ten sam sposób, łącznie z korektami lokalnymi, i połączyć za pomocą odpowiedniego oprogramowania (Photoshop, PtGui, Autopano).

Mam nadzieję, że te proste wskazówki w połączeniu z wiedzą zawartą w naszych poprzednich poradnikach sprawią, że przywieziecie wyjątkowe krajobrazy z wakacji. Pisząc te poradniki, sam nie mogę doczekać się urlopu!

Zobaczcie również: Bezlusterkowiec Olympus