5 sytuacji w których autofokus się nie sprawdza
Większość dzisiejszych cyfrowych i analogowych aparatów, posiada funkcję zwaną manualnym fokusem. Natomiast bardziej "doświadczeni" fotografowie pamiętają, że to autofokus kiedyś był przedstawiany jako zupełna nowość, natomiast dziś jest to standard. Autofokus jest szybki i pozwala ci się skupić na właściwym kadrze, świetle i innych technicznych aspektach dobrego zdjęcia. Jednakże wciąż jest wiele sytuacji kiedy użycie manualnego fokusa da lepsze rezultaty od automatyki.
14.07.2008 | aktual.: 02.08.2022 11:09
- Makro
Gdy robisz zdjęcia Makro, obiektyw jest zazwyczaj bardzo blisko fotografowanego przez ciebie tematu. Głębia ostrości może być tak niewielka jak dwa lub trzy milimetry. Mechanizm autofokusa nie zawsze wykryje to co jest najbardziej istotne dla ciebie w zdjęciu Makro - jeśli zdarzy ci się taka sytuacja wyłącz autofokus.
- Akcja/panoramowanie
Prawda jest taka, że im masz droższy aparat tym szybszy jest autofokus. Ale nawet najszybszy silnik ustawiania ostrości nie poradzi sobie z naprawdę szybką akcją. Nie ma znaczenia już czy fotografujesz wyścigi samochodów czy motorówek, jeśli wiesz kiedy będzie ?krytyczny moment? akcji którą chcesz sfotografować, wyłącz autofokus ustaw ostrość w tym miejscu, poczekaj aż obiekt pojawi się w kadrze i naciśnij spust migawki. W przypadku panoramowania, musisz jeszcze chwilę "pociągnąć" za fotrografowanym obiektem, ale przecież o tym wiesz ...
- Mało światła
Autofokus gorzej pracuje jeśli w miejscu gdzie fotografujesz jest słabe światło. Nawet najlepszy autofokus "głupieje" jeśli robisz zdjęcia w ciemnym pomieszczeniu (np. kościele) oświetlonym przykładowo tylko świecami.
- Artystyczna wizja
Jeśli chcesz mieć kontrole artystyczną nad swoim zdjęciem to koniecznie wyłącz autofokusa, który powstał z myślą o tym aby każde zdjęcie było ostre najbardziej jak się da. Załóżmy że chcesz mieć zdjęcie nieostre jednak z na tyle wyraźnymi kształtami, autofokus w takim wypadku na pewno pokrzyżuje ci plany.
- Ostrość w całym kadrze
Zastanawialiście się czasami, jak to jest możliwe, że zdjęcie jest ostre od pierwszego planu do ostatniego? Nazywa się to odległość hiperfokalna i mierzona od aparatu fotograficznego na którą trzeba ustawić ostrość, by uzyskać jak największą głębię ostrości, czyli przestrzeń, w której obiekty wydają się ostre. Inaczej mówiąc, jest to najmniejsza odległość, na którą trzeba ostrzyć, by głębia ostrości kończyła się w nieskończonej odległości (ostrość "po horyzont"). Głębia ta, zaczyna się w połowie odległości między aparatem, a odlegością hiperfokalną i kończy w nieskończoności. Odległość hiperfokalna zależy od konkretnej wartości przysłony oraz ogniskowej obiektywu, a do jej ustawienia przydatna jest skala głębi ostrości nanoszona na obudowach wielu obiektywów. Używając autofokusa napewno takiej ostrości nie osiągniesz.
Źródło: diyphotography