Ameryka w HDR i świetnych filmach poklatkowych

Montreal, Quebec City, Toronto, Chicago, Las Vegas i oczywiście Nowy Jork. Co łączy te miasta? Po pierwsze, wszystkie leżą w Ameryce Północnej. Po drugie, niedawno z aparatami odwiedzili je dwaj fotografowie, którzy ze swoich podróży przywieźli ciekawy materiał. Posłużył im on do stworzenia dwóch interesujących filmów poklatkowych.

fot. Dominic
fot. Dominic
Łukasz Łusiak

10.05.2011 | aktual.: 01.08.2022 14:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dawno nie pisaliśmy o filmach time-lapse. Choć moda na nie trochę osłabła, nadal przybywa w Sieci ciekawych projektów realizowanych za pomocą tej techniki.

Las Vegas odwiedził Philip Bloom. Spędził tam 5 dni, podczas których wykonał zdjęcia, korzystając między innymi z Canona 5D Mark II i Panasonica GH2. Następnie przez kilka dni pracował w programie Photomatix Pro,a by wydobyć ze zrobionych zdjęć taki oto efekt. W filmie została zastosowana funkcja mapowania tonalnego HDR, czyli kompresji barw i tonów zawartych w obrazie HDR. Mapowanie ma na celu przekształcenie do wyświetlenia obrazu o normalnej palecie barw. Bloom pisze, że to jego pierwszy film typu HDR i do razu udało mu się stworzyć bardzo udane dzieło.

Na nie mniejszy wyczyn zdobył się Dominic Boudreault. W przeciwieństwie do poprzednika nie skupił się na jednym mieście - z aparatem przemierzył aż pięć miast leżących w USA i w Kanadzie: Montreal, Quebec City, Toronto, Nowy Jork i Chicago. Na uwagę zasługują zwłaszcza zdjęcia zrobione w Toronto - rodzinnym mieście autora. Jak długo trwało robienie zdjęć?

Tworzyłem ten time-lapse od końca 2010 roku aż do początku 2011. Niemal rok pracy. Moim celem było pokazanie podwójnego oblicza miasta i natury.

Oto efekt jego prac:

Który bardziej się Wam podoba?

Źródło: Peta Pixel

Komentarze (0)