Sesje ślubne wcale nie muszą być nudne! Oto jak pracuje Sails Chong
Sails Chong jest uważany za jednego z najbardziej kreatywnych fotografów ślubnych na świecie. Jest on trzonem studia Next-Image. W jego sesjach zobaczycie niesamowite efekty i wybuchy, których nie powstydziłby się nawet Michael Bay.
Sesje autorstwa Sailsa Chonga przypominają raczej kadry z filmów akcji, niźli typowe, romantyczne sesje ślubne. Nie uświadczycie tu oklepanych motywów jak mosty z kłódkami, latające kwiatuszki, czy inne kiczowate rzeczy. Panny młode są prezentowane przeważnie jak top modelki z ich pięknymi sukniami, a panowie młodzi niczym rasowe rekiny biznesu.
Sails Chong - Shanghai Pre-wedding - Hasselblad
Jak wiadomo – miłość to wzloty i upadki, ciągłe eksplozje emocji... w przypadku zdjęć Chonga – to dosłownie eksplozje. Niejednokrotnie zobaczycie w tle tumany dymu i kłębiący się ogień. Od razu przywodzi mi to na myśl historie o przygodach Agenta 007.
Według mnie, Chong nie tylko jest kreatywnym fotografem, ale również doskonałym technikiem. Potrafi idealnie zbalansować światło zastane z błyskowym, dzięki czemu jego zdjęcia zyskują drapieżności i bardzo przyjemnej, filmowej estetyki.
Lokalizacje wybierane przez fotografa nie są nie wiadomo jak wybitne – często są to dachy i ulice miast, na które na co dzień nikt z was nie zwróciłby uwagi. Zwróćcie jednak uwagę jak ogromną staranność Chong przykłada do przygotowania całego planu zdjęciowego. Pomaga mu w tym jego ekipa ze studia Next-Image. Trzeba przyznać, robi to wrażenie. Gdybym nagle na ulicy zobaczył ogromną kamerę, jazdę i usłyszał odgłosy eksplozji – nie pomyślałbym, że chodzi o „zwykłą sesję ślubną”.
Studio NEXT-IMAGE (Sails Chong) - Behind the scenes in Shanghai 上海+南潯 - Hasselblad
Chong ma świetne wyczucie kadru i potrafi budować niesamowity nastrój przez odpowiedni dobór miejsc do fotografowanych osób. Nawet jeśli mówimy o spokojnej sesji zdjęciowej na drewnianym moście – efekt końcowy zapiera dech w piersi. Realizując zlecenie, fotograf ma na celu nie tylko pokazanie piękna chwili, ale opowiedzenie romantycznej historii – po raz kolejny, jak z dobrego filmu.
Więcej zdjęć Sailsa Chonga znajdziecie na stronie Next-Image oraz na Facebooku.