Adapter Aurora Aperture - filtry, które umieścisz przed obiektywem
Jeśli korzystasz z bezlusterkowców z wymienną optyką, to może zmęczyło cię już kupowanie osobnych filtrów do każdego obiektywu. Tym bardziej, jeśli używasz adapterów do innych mocowań. Aurora Aperture wychodzi naprzeciw użytkownikom i ogłasza, że wyprodukuje adapter dla wszystkich.
16.07.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:44
Nowy system o roboczej nazwie Aperture Adapter Mount Format ma rozwiązać problem filtrów o różnej średnicy. Nie będzie konieczne używane pierścieni redukcyjnych, ponieważ filtry będą montowane między obiektywem, a matrycą w adapterze. W związku z tym, zamiast mieć osobny zestaw filtrów do każdego obiektywu, wystarczy mieć jeden.
Adapter na początku będzie dopasowany do czterech popularnych systemów: Canon EF-RF, Nikon FTZ, Sigma MC-11 dla Sony E, Sigma MC-21 z mocowaniem L. Producent zapewnia, że nie będziemy musieli się martwić o winietę lub prześwity, a dodatkowo filtr zabezpiecza matrycę podczas zmiany obiektywu.
Mirrorless Adapter Mount Format Filters (4k)
Stosunkowo niewielki rozmiar i waga filtrów zapowiadają się obiecująco. Nawet do teleobiektywów o dużej średnicy, będziemy mogli zastosować tę przejściówkę. Na początek będą dostępne cztery rodzaje filtrów: UV, szary filtr, filtr gradacyjny o neutralnej gęstości (GND) oraz filtr PowerDusk zmniejszający zanieczyszczenie światłem.
Wszystkie filtry posiadają wielowarstwowe nanopowłoki i ramy ze stopów aluminium. Aurora Aperture wystartuje jako kampania na Kickstarterze jeszcze w tym miesiącu. Adapter ma być dostępny w październiku 2019 roku, a przewidywana cena waha się między 160 a 300 złotych.